Wpis z mikrobloga

@parimple: w momencie sprzedazy 'btc' masz zlotowki, wiec rowniez osiagasz przychod, albo tracisz. Wiec jesli przekroczysz kwote wolna od podatku, musisz zlozyc PIT, jesli sa to malo kwoty, ja bym sie wogole nie przjemowal.
btc w revolucie to nie jest prawdziwe btc

@rtg_: Możesz rozwinąć? Nie mam Revoluta ale widziałem u kolegi i śmierdziało mi to trochę .. Bo te jednostki nie są chyba powiązane z konkretnym adresem - czy są? Jeśli jest tak jak piszesz, że nie są to prawdziwe BTC a jedynie wirtualne - to jest to b. ryzykowne dla Revolut (jako firmy)
@sheeple: To jest na takiej zasadzie ze cos kupujesz co nasladuje kurs z odpowiednia prowizja, ale nie mozesz wyslac nigdzie, jedynie przewalutowac na normalna walute
To jest na takiej zasadzie ze cos kupujesz co nasladuje kurs z odpowiednia prowizja

@rtg_: No to tak jak myślałem. Ciekawe co zrobi Revolut, gdy nadjedzie kolejna gwałtowna pompa BTC. Rozumiem że klienci to przewalutują po - w miarę aktualnym kursie ale już, jakby nie patrzeć na fizyczne fiaty. Rozpatrując to długookresowo to taka sytuacja jest wciąż bardziej prawdopodobna niż zmiana kierunku
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@parimple: tak jak koledzy napisali, nie jest to prawdziwe BTC. Zakładam, że jeżeli "kupisz" tam BTC to Revolut faktycznie inwestuje tę kwotę i bitcoiny trzyma u siebie. Wg mnie to jedyny słuszny sposób aby zminimalizować ryzyko dużej górki na BTC (i dużej ilości przewalutowan użytkowników na flaty).

Niemniej wymiana na BTC w aplikacji Revolut to i tak niepotrzebne ryzyko dla Ciebie - co jeśli Revolut upadnie albo utraci swoje portfele? Wolałbym