Wpis z mikrobloga

Konkursik na nazwę mojego słitaśnego blogaska :P Słitaśny blogasek będzie o

- komputerach, sprzęcie i oprogramowaniu

- muzyce i grafice (programy, porady)

- oprogramowaniu w ogóle

- systemach operacyjnych w tym o Ubuntu

- o różnych innych rzeczach

nagrodą za najfajniejszą nazwę będzie możliwość zareklamowania się na nim - pod warunkiem, że nie będzie to nic obraźliwego.

Liczę na sporą poczytność, a przynajmniej sporą liczbę odwiedzin ze strony hejterów :P

#spam #ogloszeniaduszpasterskie #konkurs
  • 36
@Xanthia: I tylko na niej opierasz powodzenie swojego bloga? Wybacz, ale chyba każdy kto zakłada bloga(wyjątek spajdershit.pl) stara się, aby jego artykuły były rzetelne i profesjonalne, a mimo to nie odnoszą sukcesy.
@Nieinterere: Przecież nie liczę na poważnie na piniondz - bardziej chodzi mi o możliwość swobodnego wyrażania opinii i inteligentnych odbiorcach, wcale nie zamierzam pisać blogaska z poradami dla początkujących, tylko dla tych którzy coś wiedzą i już coś "umiom" :)
@Xanthia: Ja nie pisałem nigdzie o piniądzach. Życzę wytrwałości, bo zawsze na początku jest tak że ludzie mają ambicje i motywacje, ale po miesiącu pisania artykułów jak widzą statystyki bloga i dochodzi do nich świadomość że czyta ich 15 osób, tracą całą motywacje, zapał i odchodzi w zapomnienie marzenie o fajnym blogu.

Liczyłem że masz jakiś haczyk, że targetujesz we wąski zakres zainteresowań z danej dziedziny, a Ty chcesz pisać o
@Shaki: Nie mam pojęcia, dzięki komu albo czemu zawdzięczają oni swój sukces. Wydaje mi się że ludzie wchodzą na ich blog tylko po to, aby przeczytać co za bzdury znów eksperci spajderłeba napisali.
@Nieinterere: Zawdzięczają sukces gimbusiarskiemu, plotkarskiemu podejściu do tematów - większośc ludzi gówno wie o technologicznych sprawach, nowych ciekawostkach z tych dziedzin itp. - poważniejsze serwisy ich odrzucają, a pajonksieć daje im wszystko w prostych słowach. To jest taki technologiczny pudelek. Każdy poważniejszy człowiek złapie się za głowę widząc te dziesiątki błędów w każdym ich artykule, ale przeciętny czytelnik nie zna się na temacie więc ich nie zauważy, a czyta się przyjemnie,