Wpis z mikrobloga

Uniwersalny miernik to niezbędne wyposażenie każdego elektronika. Pomiar prądu czy oporu to nieodzowne czynności podczas majsterkowania. Nikt nie powiedział, że miernik uniwersalny musi mieć funkcje przydatne tylko dla elektroników. Oto ciekawy przyrząd DIY, który potrafi zbadać zupełnie inne wielkości fizyczne. Więcej ( ) (Nie)elektroniczny multimetr DIY z Arduino Pro Mini

#forbot #elektronika #technologia #arduino #programowanie #majsterkowanie
Forbot - Uniwersalny miernik to niezbędne wyposażenie każdego elektronika. Pomiar prą...

źródło: comment_7IMRSQvt15DcyTshiZALRLs6SMpdytOz.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Układ został więc wyposażony w czujnik zbliżeniowy IR, moduł odpowiedzialny za mierzenie przyspieszenia i orientacji


@Forbot: Ja wiem - DIY... Ale poważnie?!
  • Odpowiedz
@defoxe: to nie jest produkt komercyjny, to hobby. Jedni czytają książki, a inni budują różne mniej (lub bardziej) potrzebne urządzenie (głównie do nauki programowania). Wiadomo, że to nie jest świetna konstrukcja, ale na pewno pomysł był oryginalny. Według mnie lepsze to, niż budowa kolejnej stacji pogodowej lub lampki RGB.
  • Odpowiedz
to nie jest produkt komercyjny, to hobby. Jedni czytają książki, a inni budują różne mniej (lub bardziej) potrzebne urządzenie (głównie do nauki programowania).


Wiem czym jest hobby, również mam podobne. Zdaje sobie sprawę, że nie jest to produkt komercyjny i jest to DIY.
Jednak... Uważam, że twój serwis jest w miarę rozpoznawalny, powiedz mi jaki jest sens publikowania takiego chłamu? Ewidentnie widać, że budżet i możliwości na wykonanie układu były (drukarka 3d, moduły, wiedza). Natomiast odnoszę wrażenie, że ktoś to robił, żeby zrobić - na zasadzie; tak naprawdę się nie przyda ale będzie czemu zdjęcia zrobić i się pochwalić. Otóż nie widzę tu niczego czym można się pochwalić, jest to oczywiście tylko moje zdanie. Moduły są użyte dosłownie niczym demo. Typu; czujnik zbliżeniowy pokazuje, że coś się zbliżyło - super. Lutowanie i okablowanie jest zrobione masakrycznie. Obudowa nieprzyjemna w wyglądzie.
Ja przez hobby rozumiem wykonanie czegoś z perfekcyjnością. Na tym moim zdaniem polega hobby i widzisz czepiam się, bo właśnie nie szanuję takiego podejścia. Hobby to głębokie przemyślenie rozwiązań, doprecyzowanie i szycie na miarę. A tu jest ciepnięte wszystko co było pod ręką, byle jak i z pytaniem co by jeszcze dołożyć.
Pipka dręczyciela jeszcze niech domocuje autor i odstraszacz komarów.
  • Odpowiedz
@defoxe: rozumiem Twoje podejście, ale staram się też zrozumieć podejście innych osób. Jedni wolą tworzyć super dopracowany projekt i robią go przez rok, a drudzy wolą robić nowe DIY co tydzień (zależy im tylko na działaniu). Nie widzę w tym nic złego. Szczególnie, że takie projekty mogą być dla innych inspiracją. Ktoś zobaczy taki miernik i uzna, że jest słaby, ale np. podręczny miernik odległości DIY mu się przyda i
  • Odpowiedz