Wpis z mikrobloga

Hej @PizzaPortal czy wy sobie robicie jaja w temacie reklamacji?
Człowiek zamawia wieczorem kebsa. Jedzenie przyjeżdża, kierowca żąda więcej niż było podane na zamówieniu. No ale noc i nic innego już nie dostarczy więc trzeba te 5zł przeboleć. Po otwarciu okazuje się, że żarcie zimne a paragonu brak. Dzwonię do kierowcy, a ten do mnie z pyskiem, że o paragon to trzeba wołać.
No dobra, tak się bawić nie będziemy składam reklamację przez czat. Dwa dni później odpowiedź, że ma się skontaktować restauracja.
Kontaktują się i pan po drugiej stronie słuchawki jest zdziwiony o co mi chodzi. Przecież to normalne, że kebab przyjeżdża zimny, w końcu to nie pizza. A ceny to pewnie coś zapomnieli u was zmienić i dlatego wyszło inaczej. No sorry panie możemy zaproponować przeprosiny i może jak pan u nas zamówi znowu to jakaś zniżkę.
Już lecę znowu zamawiać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzięki pan @PizzaPortal chyba rzeczywiście czas na @pysznepl bo wasza pomoc przy problemach z restauracja nie jest nawet żartem.
  • 5
@CapaldiTheDoctor: pizzeria się wyparła odpowiadając, że rzekomo w aplikacji wybrałem opcję bez sera - jak :D? Oczywiście nie wybrałem, brak dowodów itp. no i powiedzmy sobie szczerze, na h** mi placek z samym sosem pomidorowym. Dano mi 20% na kolejny zakup a po miesiącu sami z siebie się odezwali i zwrócili mi pieniążki.
Podsumowując podejście prokonsumenckie ale zamówienia spartolone.