Wpis z mikrobloga

Jestem katoliczką i chodzę do kościoła, ale chyba zaczynam rozumieć skąd taka #bekazkatoli
Siedzę sobie dzisiaj na mszy. Nagle podchodzi do mnie jakaś stara baba ( w sumie nie jakaś bo znana z tego w mieście, że trochę dziwna)
Babka: Może chciałabyś ponieść na procesji Matkę Boską?
Ja: Nie chcę
B:Dlaczego?
Ja: Bo nie. (Nie jej sprawa kurde, poza tym na procesję się nie wybierałam, a do babci po mszy ale nie będę się obcej babie tłumaczyć)
B: W TAKIM RAZIE MATKA BOSKA CIEBIE TEŻ NIE CHCE
  • 38
  • Odpowiedz
chyba zaczynam rozumieć skąd taka #bekazkatoli


ale

Jestem katoliczką i chodzę do kościoła,


@Rruuddaa: nie, jeszcze nie rozumiesz. Chociaż jakieś tam obserwacje już poczyniłaś. Obserwować dalej, kiedyś może zrozumiesz.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@Rruuddaa: i #!$%@? z nią. Tzn. zarówno z babą jak i matką boską. Przecież to jest bałwochwalstwo. Jest duch święty, bóg ojciec i syn boży. Jeden bóg w trzech osobach. Nie ma tam nic o matce "boska", za to jest "nie będziesz miał cudzych bogów przede mną".
Katolicyzm to herezje ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@niedoszly_andrzej: widzisz, tak dobrze nie wnikałem, a sam miałem wątpliwości pisząc poprzedni komentarz. Czyli jest jeszcze gorzej niż myślałem. Zresztą sakrament spowiedzi, święte obrazki, relikwie, celibat, samo kapłaństwo, to wszytko herezje wobec źródłowego chrześcijaństwa
  • Odpowiedz
Kiedyś chodziłem do kościoła i wgl. Ale z każdą chwilą jak słyszę o tym co księża odwalają, to... Dawno nie byłem w kościele ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Znam kilku dobrych księży, są i tacy. Ale ogół jest masakryczny. Łasi na kasę, głównie. Nie mówiąc o innym.
I dlatego stwierdziłem, że będę kierować się swoją zasada w życiu. Być dobrym dla ludzi.
I może kiedyś po prostu dobra karma
  • Odpowiedz
Absolut, najpotężniejszy byt we wszechświecie i okolicach nie może przeżyć tego, że ktoś całuje obrazek albo nie odróżnia hipostazy od apoteozy?


@niedoszly_andrzej:

Na tę wątpliwość jest prosta
  • Odpowiedz