Wpis z mikrobloga

@kaczek93: w tam słowiańskość to dla nas Polaków się liczy i ją w Wiedźminie czuć i widać. Ale ja też trochę kisnąłem jak na panelu ziomek jeden za drugim mówił lets talk about darkness. Na panelu art darkness. Mroczno, mroczny, mroczność, mroczniejszy, najmroczniejszy. Zresztą tyle ostatnio cukierkowatości że mrok się może dobrze sprzedać.
A ja to trochę rozumiem. Ludzie wpadli w szał jak zobaczyli d3. Mówili o staczaniu się marki i tak dalej. Więc teraz chcą zapewnić że wzięli sugestie community pod uwagę.(Co ciekawe tak samo podobno było przy dwójce.)