[W.....z]

Zastanawiam się czy nasza przegrana nie jest owocem braku wojen.
1. Na wojnach giną głównie mężczyźni. Mniej mężczyzn => większa szansa dla Przegrywa.
2. Kobietom przestaje zależeć na męskich cechach charakteru, bo po co im silny mężczyzna skoro nie ma wojen i są bezpieczne. Zaczynają promować głównie wygląd u mężczyzn.
#przegryw

[Spartaczony]

@Wykopowiedz: poniekąd, ale największą przyczyną przegrywu (w kontekście zdobywania kobiet) jest spermiarstwo beciaków.

[W.....z]

@Spartaczony: a nie rewolucja seksualna?

[T.....i]

@Wykopowiedz: Największą przyczyną przegrywu jest źle zaprogramowane społeczenstwo

[LifeMakesMeNervous]

Zapomniałeś chyba, że w trakcie wojny giną też przegrywy. Więc raczej niewiele by to zmieniło.

[Spartaczony]

@Wykopowiedz: gdyby tylu spermiarzy nie stawiało kobiety jako numeru jeden w swoim życiu i nie spermiło, nie miało "gównowymagań" to wiele z nich po prostu byłoby samotnych i same zaczęłyby się starać o anona. Prócz seksu jak dla mnie współczesna, przeciętna kobieta nie oferuje nic ciekawego.

[t.....e]

@Wykopowiedz: u mnie w pracy jest gruba brzydka locha ma chłopaka, cos muszę dodawać?

[W.....z]

@Thachi: co to znaczy "źle" i jak powinno być żeby było dobrze? w skrócie?

[T.....i]

@Wykopowiedz: Chętnie zająłbym się inżynierią społeczną, ale musiałbym mieć tak ze 100 miliardów dolarów

[W.....z]

@LifeMakesMeNervous: to kolejny plus. Ja bym chętnie sobie zginął zamiast się tak męczyć. Z drugiej strony jak przetrwam wojnę to zostanę bohaterem.

[T.....i]

@Wykopowiedz: W skrócie: ludzie to debile, a społeczeństwo tylko to utrwala

[W.....z]

@Thachi: jesteś młody, pójdź no na studia może?

[T.....i]

@Wykopowiedz: bo społeczenstwo to wlaśnie ci ludzie

[LifeMakesMeNervous]

@Wykopowiedz Wojna to piekło na ziemi. Mimo iż żadnej nie przeżyłem to jednak zdaję sobię z tego sprawę. Sytuacja twoja jak i wszystkich innych ludzi tylko by się pogorszyła

[mieszko111]

to kolejny plus. Ja bym chętnie sobie zginął zamiast się tak męczyć.

@Wykopowiedz: zginął albo został zdeformowaną kaleką

Z drugiej strony jak przetrwam wojnę to zostanę bohaterem.

I co przyszło milionom bohaterów po dwóch wojnach światowych? Przejmował się ktoś ich ''bohaterstwem'', mieli z tego profity? nic z tych rzeczy, gdzie splunąć tam ''bohater'' i w czasie pokoju każdy ma swoje problemy.

Zastanawiam się czy nasza przegrana nie jest owocem braku wojen.

[W.....z]

@mieszko111: przekonałeś

[SmutnyKot]

@Wykopowiedz: Dokładnie tak. Patrząc przez pryzmat historii, cykl był zawsze taki sam - spokój, nadwyżka kobiet, ale nic strasznego, bo jak wiadomo w tą stronę natura sobie poradzi. Rodzi się dużo dzieci - naturalnie z większą szansą płci męskiej - wojna redukuje znacząco ich liczbę i znowu spokój, czas na odnowienie zasobów ludzkich. Dziś z racji, że od dawna wojny nie było, nadwyżka osobników płci męskiej nie jest w taki sposób

[W.....z]

@SmutnyKot: w jaki sposób kobiety redukują ilość mężczyzn?

[SmutnyKot]

@Wykopowiedz: Redukują ilość puli genów* - po prostu wybierają więcej lub mniej top % niebieskich, a resztę odrzucają skazując na wymarcie.