Wpis z mikrobloga

Wczoraj z sąsiadem uratowaliśmy pijanego faceta, który mieszka w kamienicy obok naszego bloku. Chłop spał o godzinie 20 na kostce przed naszymi drzwiami do klatki. Obudziliśmy go i siła zaciągnęliśmy do jego domu. Najprawdopodobniej by zamarzł bo na termometrze było już -4 stopnie. Dowiedziałem się od sasiada, że chłop od dwóch dni próbuje pożyczyć pieniądze od kogoś z mojej klatki. Niestety niefortunnie zasnął i mógł umrzeć. Był tak pijany, że nie wiedział co się wokół niego dzieje. Wpływ na jego zachowanie miał też pewnie mróz. Nie mam pojęcia ile czasu tak leżał. Jak widzicie kogos, że śpi na ziemi przy takiej temperaturze nie bądźcie obojętni. Możecie uratować komuś życie. Przestroga również dla tych co nadal piją szkodliwie lub są uzależnieni od alkoholu. Nie znacie dnia ani godziny kiedy to Wy możecie być w takiej sytuacji. #alkoholizm
  • 4