Wpis z mikrobloga

#fotowoltaika , #fotowoltaikastaty

Zachodniopomorskie, instalacja 6,2 kWp na dachu 25 stopni, południe z lekkim odchyleniem na wschód.

Wykres z 29.10.2019

W związku z licznymi pytaniami i sporym zainteresowaniem, dodaje też małe FAQ.

Małe FAQ
1. Fotowoltaika to panele “które robią prąd”. Solary to rurki, które “grzeją wodę”.

2. Fotowoltaika produkuje prąd, również w pochmurny dzień. Mniej, ale produkuje.

3. Zimą produkcja jest mała, ale wiosną i latem nadrabia się to. Niespożytkowana energia trafia do magazynu i w zimę jest z niego odbierana. Na chwile obecną, jeśli masz instalację o mocy do 10 kW, odbierasz 0,8 tego co oddałeś. Jeśli masz większą niż 10 kW - przelicznik wynosi 0.7. Są informacje, że po nowym roku to się może zmienić i będziesz odbierał prąd z magazynu w stosunku 1 do 1.

4. Dotacje: W tech chwili można dostać max 5000 zł z programu Mój Prąd. Są też różne dotacje lokalne. Trzeba dowiadywać się w gminach czy powiatach. Z programu “Czyste powietrze” nie ma dotacji na instalację. Jest tylko nisko oprocentowana pożyczka. Dodatkowo w ramach ulgi termomodernizacyjnej można ubiegać się o zwrot podatku.

5. Trwałość, gwarancję: zdecydowana większość producentów paneli, gwarantuje że po 25 latach, panele będą produkowały minimum 80% tego co na początku. Sam sprzęt obecnie to przynajmniej 10 lat gwarancji na falownik i 15 na panele.

6. Serwis obsługa. Zamontować i nie dotykać! Dobrze zamontowana instalacja jest zupełnie bezobsługowa. Powinna sama się czyścić w deszcz. W zimę wystarczy, że kawałek panela ma dostęp do słońca, wtedy roztopi się reszta. Nie ma przeglądów czy serwisów. Oczywiście warto sobie od czasu do czasu rzucić okiem co i jak.

7. Zarobki. Tu się nie zarabia. Prąd jest tylko dla Ciebie. Nie dostajesz za niego pieniędzy.

8. Po co to mi? Większość instalacji zwraca się od ok 5 do 7 lat. Potem, przez kolejne 20 masz prąd za friko.

9. Firma instalacyjna. Jak ze wszystkim. Unikaj Mietków, którzy do środy kładli kafelki, a od czwartku zaczęli po kosztach montować panele. Unikaj też wielkich firm i nie płać za nazwę.

10. Sprzęt. Również jak ze wszystkim. Możesz kupić Mercedesa, albo Fiata Punto. Unikaj jedynie najtańszych rzeczy. To inwestycja na długie lata. Większość produkcji pochodzi z Chin, ale w tym przypadku to nie jest zarzut. Oni znają się na fotowoltaice bo są liderem w branży.

11. Jeśli myślisz nad własną instalacją, to zapraszam na prv. Współpracuję z kilkoma firmami i dla Mireczków zawsze znajdzie się jakaś dobra oferta w odpowiedniej cenie
Pobierz
źródło: comment_5LeFCm0rmeWoUKmt0VbrcsXq6FJGqKEn.jpg
  • 22
@Scottie-33: tak jak pisałem w FAQ. Po zgłoszeniu instalacji, zakład energetyczny montuje licznik dwukierunkowy. Liczy on to co oddajesz do sieci i to co z niej bierzesz. Czyli w słoneczny dzień w lato kiedy nie ma zużycia, to prąd idzie do sieci. Potem np w nocy bierzesz go z niej, minus 20%. Na zużycie nadwyżki masz rok. Cała sztuka polega na tym, żeby dobrze dopasować moc do potrzeb. Nie ma sensu
Na zużycie nadwyżki masz rok.


@kwahu666: No to jest b. istotna informacja - dodaj do FAQ. :)

w nocy bierzesz go z niej

Nie ma sensu generować nadwyżek.


Jak masz za duzo wody to przynajmniej podlejesz ogrodek, ale co jak masz za duzo pradu?! ;)
Przy okazji, wode w zasobniku wody cieplej podgrzewasz piecem czy masz grzalke elektryczna?
@Scottie-33: Wygląda to tak, że w pierwszej kolejności produkcja idzie na urządzenia w domu, a różnica między chwilową produkcją, a zapotrzebowaniem w domu jest wpuszczana do sieci. Wartości przechodzące z sieci do domu, oraz z domu do sieci liczy licznik dwukierunkowy. Przepisy są takie, że gdy masz moc instalacji do 10 kWp to przelicznik przy odbiorze nadmiaru to 0,8, a gdy od 10-50 kWp to 0,7. Najlepiej dobrać instalację dokładniej pod
@endrju_pl: Dzieki za jasne i rzeczowe wytlumaczenie!
Czasami widze cale dachy zawalone panelami, ale to pewnie tez ludzie uzywaja jak prowadza firme przy domu, bo nie wyborazam sobie by produkowac az takie nadmiary energii i oddawac za free do elektrowni.
@rpiro: takie wieści pojawiają się w sieci. Są wstępne propozycje żeby płacić tylko jedną stałą opłatę za 1 kWp falownika. Widziałem propozycję w okolicach 4,5 zł netto. Czyli płacisz np jak u mnie 6,2 x 4,5 zł netto co miesiąc, ale za to odbieram prądu tyle ile oddałem. Czy to wprowadzą to nie wiadomo. Trzeba poczekać na nowy rząd.
@grejfrut nam się zdarza płacić 200 zł w jednym miesiącu A w innym nawet 130 więc różnie wychodzi ale mamy mieszkanie 70mkw nie urządzone do konca. Więc 7 lat jest bardzo realne usredniajac koszty