Wpis z mikrobloga

Czy jazgarz (właściwie to większość ma okolicę 15cm) jest dobry do łowienia na martwą rybkę? Dziś na takiego łowiłem na grunt i nawet najdrobniejszego brania nie było, rybki nic nie drasnęło nawet, cały dzień marznięcia, na taką pogodę chciałbym mieć parasol wbijany w ziemię, ze ściankami bocznymi, ale niestety one są ciężkie i długość transportowa zbyt wielka. Waga nie jest problemem. Nie znalazłem jednak parasoli, które są mniejsze pod względem długości transportowej, nawet kosztem przestrzeni pod parasolem.

Teoretycznie wystarczyłoby mi coś takiego jak zwykły parasol przeciwdeszczowy trzymany w ręku, byle tylko było do wbijania w ziemię, wysokie na jakieś 125cm (od ziemi do "sufitu" i szerokie na tyle bym jakoś się zmieścił pod nim, ale fajnie gdyby miało ścianki boczne, najlepiej przeźroczyste. Raczej nie istnieją takie na rynku? Allegro całe obskoczyłem.

A z alternatyw co jest? Coś w rodzaju namiotu około 1m2, ale wysokiego? Ktoś z Was ma parasole, namioty, brolly czy inne cuda? Jak się sprawdzają przy silniejszym wietrze?
A typowego namiotu nie chcę, bo chcę coś, gdzie postawię mój mały taborecik składany, usiądę i w razie czego tylko wystawię rękę lub podniosę się wyskakując do wędek.

#wedkarstwo
  • 9
@Hamza: Ja kiedyś miałem fajne branie na jazgarza z gruntu ale niestety nie udało się wyholować ryby ani nawet jej zobaczyć. Jazgarz był taki w połowie żywy bo już długo stał na gruncie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Hamza: Wędkarze strasznie przeceniają ryby, można mieć wrażenie że ryba jest sprytniejsza od człowieka.

Jazgarz nada się i na jedno i na drugie. Szczupak ma absolutnie w piździe rodzaj ryby - jak jest w stanie dogorywającym (a tak się zachowuje podczas żywcówki) i mieści się łatwo w pysku to ją weźmie (jeśli jest w pobliżu przynęty rzecz jasna). Sandacz na trupka w zasadzie to samo, dla spokoju można przyciąć grzbiet jazgarza
@Hamza: mój brat wszystkie Sandacze jakie złowił w Turawie złowił właśnie na Jazgarza. Od takich 60cm do prawie 90cm. Dla niego to przynęta nr 1 jeśli chodzi o trupka.