Wpis z mikrobloga

Też znalazłem ciekawy cytat:

"Do tej pory OMGGS zapłaciła spółce NB Tricity 9,76 mln zł. Wartość stacji rowerowych to ok. 3,9 mln zł, rowerów - ok. 3,6 mln zł, a systemu IT - Ok. 650 tys."

I teraz jakim cudem dwa razy więcej rowerów niż stacji jest warta mniej kasy?
Wychodzi że jeden prosty stojak z blachy jest tyle wart co dwa rowery z gps i silnikami???

Drugi cytat:
"Tak jak wcześniej
@salion: nie, nie. To było z jakiegoś funduszu unijnego na rozwój transportu zbiorowego. Dostali kasę (17 mln), które miały pierwotnie iść na system roweru metropolitalnego, ale chyba widząc, że to będzie jedna wielka wtopa, przesunęli te pięniądze na jakieś inne inwestycje związane z transportem miejskim, a kasę na Mevo wyłożyli z własnych funduszy.

To chyba było jedyne logiczne posunięcie w tym całym burdelu, bo przynajmniej dotacja nie przepadła. Jakby jeszcze stracili