Wpis z mikrobloga

Stłuczkowe mirki, pierwszy raz miałem stłuczkę i nie wiem jak to zrobić żeby po spisaniu oświadczenia było dobrze. Od razu piszę że to nie z mojej winy.
Sprawca jest w HDI/warta, ja w PZU. Moim celem jest poprostu porządne doprowadzenie auta do stanu z przed stłuczki(jeżeli nie lepiej). Żadnych pieniędzy luzem od ubezpieczyciela nie chcę, poprostu dobrze zrobione auto. Typowe kosmetyczne pierdzielnięcie + droga lampa xenonowa do wymiany (picrel). Gdzie dzwonić, co robić? Wiem że szkodę zgłasza się przez internet, ale nie wiem czy wtedy dostaje tylko pieniądze czy jak? Ktoś pokieruje?

impossibru - Stłuczkowe mirki, pierwszy raz miałem stłuczkę i nie wiem jak to zrobić ...

źródło: comment_GgQI1avkh2fvSdfEoNaIM1nQaMXCMsyo.jpg

Pobierz
  • 43
Wiem że szkodę zgłasza się przez internet, ale nie wiem czy wtedy dostaje tylko pieniądze czy jak? Ktoś pokieruje?


@impossibru: mailem czy tam przez jakiś panel HDI zgłaszasz szkodę. Potem mailowo albo przez panel mówisz że chcesz szkodę zlikwidować bezgotówkowo i żeby podali z jakimi zakładami w okolicy mają umowę.

Dzwonisz do takiego zakładu. Mówisz co i jak. odstawiasz auto, jeszcze raz wypełniasz papierowy formularz z opisem wypadku.
Po paru dniach
@kolegikolega: można można, zabierasz upoważnienie z ASO i dajesz na inny warsztat, który naprawia pod wartość. Pracowałem po tej drugiej stronie i wiem jakie cyrki się działy

Inny warsztat wtedy dostawał od nas wartość auta i naprawiał złotówkę taniej niz wartość na jakiś zamiennikach i tyle. My nie mogliśmy nic zrobić tylko ciąć od nich kalkulacje Ew wysłać oględziny ponaprawcze
@impossibru przechodzę przez prawie identyczne uszkodzenie właśnie Wycena gotówkowa PZU śmiesznie niska, po oddaniu do ASO inaczej gadają i zaakceptowali 3x taki kosztorys Do wymiany masz błotnik, zderzak, spoiler, lampę i (może) elementy niewidoczne - wzmocnienie pod zderzakiem, ślizg zderzaka, kratka, halogen. Jak chcesz mieć zrobione dobrze to dawaj do ASO, od pierwszego dnia auto zastępcze i czekaj na gotowe.
Dowód zabrany? Edit: nie, dowód jest, bo nie było policji na miejscu
@Tylko_noc: dostał po błotniku, opona tez wiec poczekaj aż zaczną sprawdzać geometrię i wyjdzie jeszcze zawieszenie

Tak jak @WatchYourBack: pisał, wyjdzie sporo z tego co nie widać, cholera wie co z maska czy tylko wsporniki, poszycie wewnętrzne błotnika na bank dostało, z jednego zdjęcia możemy sobie wróżyć
Szanuje was wszystkich w uj, dzięki za odpowiedzi. W takim razie zgłoszę szkodę przez mojego ubezpieczyciela(internetowo), a następnie szukam sobie aso złompla. Tak doradzacie?