Wpis z mikrobloga

To co się działo u mnie i dzieje czy u innych w związkach czy małżeństwach to woła o pomste do nieba. Nie znam żadnego normalnego związku w którym wszystko wygląda tak jak powinno wyglądać. Tzn osoby się rozumieją, dogadują czy może chcą się dogadać, zrozumieć siebie nawzajem, zależy im na dobru drugiego, mają szacunek do siebie nawzajem itp
no obligatoryjna sprawa jeżeli mówimy o związku..

Nie znam, nie znam, na prawdę nie znam żadnego takiego. I to mnie przeraża...

Już o samych szczegółach to nawet nie wspominam.. bo na prawdę nie trzeba daleko szukać gdzie jest po prostu przemoc, psychiczna, fizyczna. znęcanie się, sam tak miałem, wykorzystywanie dzieci jako instrumentów w wcale przy rozwodzie, w takich przypadkach zawsze wychodzi to od strony kobiet, one są oprawcami i zawsze robią one coś co innym nie mieści się nawet w głowie i jest nie pojęte, coś czego partner nigdy by nie zrobił. że to jest po prostu niesmaczne, obrzydliwe, chore, przykre i smutne. Facet może być i toksykiem i są też takie związki, gdzie i nawet przemoc, ale facet nigdy nie posunie się do rzeczy do których posunie się kobieta, bo pewnym rzeczy się po prostu nie robi.

#zwiazki
  • 6
@r5678 zawsze wina jest po dwóch stronach, bez powodu się nie rozwodzą. Facet może posunąć się do takich samych rzeczy jak kobieta, nie znasz prywatnych sytuacji innych ludzi, więc nie oceniaj od razu wszystkich swoją miarą.

Przedstaw nam swoją sytuację, dlaczego się rozwidzicie, co poszło nie tak, czy będziesz zwalac wine tylko na matkę twoich dzieci, którą sam pewnie znales wiele lat wcześniej. Po tym co napisałeś to ty możesz być toksyczny.
@r5678: U mnie jest na szczęście normalnie i wydaje mi się, że u moich znajomych też, ale też obserwuję, że #!$%@? związków jest od cholery :/
Polecam psychoterapię. Tak najłatwiej jest odciąć się od toksycznych wzorców i raz na zawsze je zwalczyć.

A wina nigdy nie jest tylko po jednej stronie - zwłaszcza w przypadkach, gdy się w toksycznym związku tkwi i narzeka na partnera, zamiast coś ze swoim życiem zrobić.
facet nigdy nie posunie się do rzeczy do których posunie się kobieta, bo pewnym rzeczy się po prostu nie robi.


@r5678: chyba jakiś kolega wsadził ci czerwoną pigułkę w odbyt xD. Obie strony potrafią być równie #!$%@? i grać na zniszczenie życia dawnemu partnerowi.

@RustyJames: gówno, a nie po dwóch stronach. Winny jest ten, kto jest winny. Nie obwiniaj ofiar. Używanie kwantyfikatorów takich jak zawsze, każdy, nigdy w
@RustyJames nie, nie zawsze. Proszę przestań powtarzać tę bzdurę. Cytując dema - prawda nie leży zawsze po środku. Prawda leży tam gdzie leży i jeżeli nie wiesz gdzie leży to nie znaczy, że #!$%@? leży po środku.

Osobiście znam małżeństwo, które rozpadło się wyłącznie z jej winy. Od ponad roku czasu miała kochanka i jak tylko mąż sie dowiedział odeszła od niego z dnia na dzień. A przed kilkoma miesiącami jeszcze byli