Wpis z mikrobloga

#pracamarzen

Jestem zdesperowany, wysyłam wszędzie swoje CV, mam już to w dupie gdzie będę pracował, bo miesiąc szukania wymarzonej pracy (oczywiście brałem pod uwagę brak bogatego doświadczenia, nie wymagałem niewiadomo czego) spełzł na niczym. Mogę nawet w mięsnym mięso przekładać na drugą stronę )tą świeższą(
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@herejon: O tym że faktycznie jest bezrobocie przekonuje mnie przykład kumpla: skoczone 2 kierunki studiów, 2 jęz obce biegle, ponad 8 lat doświadczenia w zawodzie. W czerwcu był taki tydzień w którym ponoć wysłał 2000 CV. Rozmów o pracę dużo, realnych efektów brak.
  • Odpowiedz
@maciek_gi: Nie ma co się dziwić, jak przeglądam takie "wymagające" oferty, to jest jakiś horror, po pierwsze dużo osób, a po drugie śmieszne pieniądze;/ Nie wiem... ale tu chodzi o znajomości tylko
  • Odpowiedz
@herejon: Moim zdaniem nie tyle znajomości co po prostu koszmarnie mała podaż pracy spowodowana jest ogromnymi kosztami. Na marginesie temu kumplowi urząd skarbowy zarżnął firmę żeby było zabawniej. :)
  • Odpowiedz
@maciek_gi: Mój kraj, taki Piękny .

A czemu on za granice nie jedzie ? Niech wyjeżdża w p---u! Nie, że nie lubię go :^^; Chodzi mi o to, żeby Ci "mądrzejsi" (prawie wszyscy) wyjechali, zarobili hajsu, i za jakieś 10lat p--------c rewolucje w kraju. Wszystko i tak będzie sprywatyzowane... Kraj będzie upadać, będą sprzedawać zagraniczne ludzie i wtedy polacy niech wykupujo Polske.
  • Odpowiedz
@Aberworthy: A taki funt kłaków, pomyśl sobie... jeśli by zamienić intuicyjną inteligencje tych wszystkich bakteriów co żyją w nim na czysto inteligencje muskową to :?
  • Odpowiedz
@herejon: Nie wyjedzie bo żeby wyjechać musi mieć jakikolwiek hajs na start. A żeby mieć ów hajs, musi spłacić kredyt jaki zaciągnął w banku, aby spłacić siepaczy z urzędu skarbowego. Aktualnie z jakichś prac dorywczych wyciąga tyle że starcza mu na kredyt, mieszkanie i jedzenie, ale na bilet już nie uzbiera. Nie zazdroszczę mu.

@Aberworthy: hurrrr hurrrrr android!....
  • Odpowiedz
@maciek_gi: Ehh, (to jeden wielki żart panie wielkie oko) niech p------i to... Pewnie ma jakiś dobrych znajomych czy rodzine dalszą, niech im odkłada pieniądze, niech mówi dla banku, że nie ma hajsu i sobie odkłada na bilet, a za granicą? To już mu dadzą spokój z kredytem ;/ No chyba, że kredyt brał z poręczycielem to już większa lipa ;/

A słuchaj, bo jeśli on jest taki dobry, to szczerze
  • Odpowiedz