Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirasy, historia trochę smutna ale trudno.
Przez wiele lat ojciec znęcal sie psychicznie nade mną i mamą. Wzywał, obrażal, niszczyl nasze rzeczy w domu, często przychodził pijany i nacpany i robił afery w środku nocy. Zanim pomyślicie, że to kolejny menel i patus - nic bardziej mylnego. Prezes firmy a na codzień bardzo elegancki.
Po wielu latach w końcu sie go pozbylismy i od tego czasu nie mam z nim kontaktu.

Obecnie razem z dziewczyną planujemy ślub i dziecko. Cala jej rodzina oraz moja od jego strony (z którą też zerwałem kontakt i nie zostaną zaproszeni xd) nalega, by byl obecny na ślubie oraz poznał w przyszłości wnuki.

Nie rozmawialiśmy od lat, wyrządził nam sporo krzywdy. Czy to ja jestem jakiś nienormalny ze nie chce go mieć w swoim życiu czy oni, którzy wpier#$&#$&ją sie w nie swoje rzeczy bez jakiejkolwiek wiedzy.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 6
@AnonimoweMirkoWyznania: A czy rodzina Twojej różowej zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji? Może nie są świadomi, że Twój ojciec odwalał aż tak chore akcje i był skur*ysynem. Może odbierają Twoją postawę jako jakiś dziecinny bunt i bezzasadny spór. Pogadaj o tym z różową. Ewentualnie wtajemnicz trochę teściów i daj im do zrozumienia, że nie zamierzasz wybaczać swojemu ojcu i nie chcesz go widzieć na swoim ślubie. Resztę olej