Wpis z mikrobloga

@LurkerEmigrant: Typ pyta o techno, w odpowiedzi dostaje dwie totalne meliniarskie ćpalnie (ale przynajmniej muzycznie trafione), a Ty #!$%@? dwoma wiejskimi dyskotekami typu Blue Star które grają szeroko pojętą muzykę dance. Ja już daaawno w klubie żadnym nie byłem ale jeśli techno to siadało mi w K55 i w Metronomie.
@pijanypowietrzem: myślisz ze polecalem explo i hula na serio xDDDD?

"meliniarskie ćpalnie" - lubimy powtarzać frazesy, co?
byłeś tam chociaż, widziałeś to ćpanie? pewnie ludzie ze strzykawkami latają po parkiecie, nie?

ok żeby nie było - w Luzztrze faktycznie można napotkać rozsypany proch, a w zamkniętej już Jerozolimie widziałem i gorsze rzeczy.. ale myślisz że w innych klubach nie ćpają xD? nawet na durnej Mazowieckiej śnieży.
@LurkerEmigrant: Tak właśnie pomyślałem. Nie powtarzam frazesów tylko pisze o swoich doświadczeniach. Jerozolima to był ten sam standard co Luzztro. W każdym klubie ćpają ale "kultura ćpania" jest troche odmienna. To co widziały dark roomy w luzztrze nie pomieści żadna zdrowa głowa.