Wpis z mikrobloga

@trzydrzwiowypentaptyk: Kraków leży w niecce (to takie zagłębienie terenu ;P), wiochy na około palą nadal wunglem (oraz segregują śmieci na wsad nocny i dzienny). Duża część syfu z ich kopciuchów spływa do niecki z której tylko przy stosunkowo dużym wietrze da się to wszystko wywiać.
  • Odpowiedz