Wpis z mikrobloga

Ja to umiem... Poczułem nagle, że jest mi zimno (ale tak, jak przy przeziębieniu) i poszedłem po termometr. Ten jakoś zaplątał się w sweter i spadł. Rtęć na podłodze (dawno tak nie polerowałem podłogi). Mniejsza z tym - mam drugi termometr. Nie, ten nie spadł. Wyszło 37,2 C. Iść do pracy?
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach