Wpis z mikrobloga

Eh, muszę to zrobić. Ten januszex mnie dobija. Obiecują podwyżkę od 5 lat i nic. Przychodzę dzisiaj z z jeszczę większą energią do #!$%@?. Zobaczymy co szef na to powie. Będę dzisiaj dawał z siebie nie 200% ale 400%, założę pampersa i cały dzien nie bede jadl ani pił tylko pracował przez 12 godzin. Obieram od razu cały mój urlop i będę #!$%@?ć 2 tygodnie po 12 godzin dziennie zeby pokazac sie ze mi zalezy. Po 16 opiszę wam co i jak. Mam nadzieje ze w koncu szef mnie doceni
#pracbaza
  • 7
@sambor2806: warunki chociaż jakkolwiek godne? Żyjesz w miejscu bez alternatywnych pracodawców? Jestem sobie w stanie wyobrazić 2 lata w trakcie kryzysu że jest zaciskanie pasa, ale 5 lat? To albo januszuje i uciekaj, albo branża bez przyszłości i uciekaj.
(tak, odpowiadam na ozywistą zarzutkę)
@uhu8: @Intervojager_1: no siema jest 16:00 wiec opisuję: szef dzisiaj podjechal takim autem mowi ze kupil z salonu okazyjnie i dostal darmową choinkę zapachową wiec szkoda bylo nie wziac, dlatego nie będzie podwyzki w tym miesiącu
ale cieszyl sie i docenil ze w czasie urlopu bedeprzychodzil i pracowal za darmo mowi ze na pewno mi to wynagrodzi kiedys
Pobierz
źródło: comment_E9ytv2LH0cOxJxqWre2Kc7fjyZeThn5d.jpg
@Intervojager_1:

ile szef zarabia na twojej pracy?

A co jedno ma do drugiego? Może niech jeszcze sobie przeliczy ile zarabia spółka, jakie ma koszty, jakie są marże na pozostałych pracownikach. Ile z tego szef odkłada na gorsze dni i czy w ogóle odkłada i tak dalej?
Jakie ma zabezpieczenia do prowadzonej działalności, koszt ubezpieczeń. Nie liczę w ogóle kosztów pracodawca vs pracownik.

@sambor2806: zastanów się. czy jesteś w stanie zmonetyzować