Wpis z mikrobloga

W salonie powiedzieli mi, że wcale nie muszę nic robić z leasingiem na jednoosobową działaność gospodarczą w momencie kiedy kończę działaność. Po prostu płacę za leasing jako osoba prywatna i nie wrzucam tego w koszta. Przyznam szczerze, że jest trochę zdziwiony. Czy tak faktycznie jest czy źle zrozumiałem?

@OptiFinance, może Ty coś wiesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#motoryzacja #finanse
  • 4
@OptiFinance: dzięki. W tym artykule jest to o czym myślałem:

Co prawda leasingodawcy nie mają z reguły czasu i zasobów ludzkich i organizacyjnych, żeby pilnować, którzy leasingobiorcy zdecydowali się zrezygnować z prowadzenia działalności, to jednak nie informowanie o tym może być stąpaniem po cienkim lodzie.


Czyli nie jest to legitne.
@michal7: Nadal dostajesz fakturę jak za usługę. Leasing nie odczuwa tutaj różnicy - jesteś konsumentem, płacisz raty, oni sprzedają usługę - dla nich jest to okey. Inaczej jest ze spółką, bo nie ma nagle podmiotu prawnego, leasing nie przechodzi na prezesa, tylko umowa przestaje być ważna z rozwiązaniem spółki. Wtedy jest już klops.