Wpis z mikrobloga

#spojler #recenzja #oceniajo #tylkooceny

World War Z.

Jeśli chodzi o fabułę, to oprócz klasycznych błędów które mnie wkurzają (czyli nie wiadomo skąd wziął się wirus, jak się na początku rozprzestrzeniał), to zaskoczyli mnie dosyć ciekawym rozwiązaniem problemu.


Jeśli chodzi o efekty, to, jak to przy takich filmach bywa, rewelacja. Dobrze wyglądające sceny, fajne wybuchy, fajne zombie. Czego chcieć więcej? Tylko jedna rzecz. Nie polecam 3D, mało efektów, a przynajmniej ja niewiele zauważyłem. Na 3D poszedłem tylko dlatego, że na 2D były kiepskie miejsca. (1 i 2 rząd)

Ogólnie film oceniam na 7/10

P.s. Chociaż szkoda, że film przeraża jedynie scenami, gdzie nagle coś wyskakuje na bohaterów.
  • 7
  • Odpowiedz
@Shady: Film polecam, akcja idzie od samego początku. :) Gorący towar jakoś mnie nie przekonuje. Ot kolejna komedia, a co do jeźdźca, to nawet trailera nie obejrzałem :/
  • Odpowiedz