Wpis z mikrobloga

@Morenk4 ogólnie nie jaram się tematem. Cieszyłem się że Robert wraca, smucę się że słabo idzie. Ale o co tam chodzi? Zespół bierze go na kierowcę i cały sezon robi mu pod górkę? Jaki ma w tym interes jego zespół bo nie kumam?
@mysz0n: do Singapuru zwyczajnie oszczędzali częsci i Kubicy montowali rozne, przechodzone i naprawiane elementy- jak np to nieszczęsne skrzydło z testów przedsezonowych. Jeszcze przed sezonem mieli spore opóźnienia w fabryce i zwyczajnie nie byli w stanie wyprodukować odpowiednich ilości częsci zamiennych, jeśli już coś nowego mieli to zwykle dostawał to Russell. W sumie jest kierowcą nr 1, do tego jest w programie Mercedesa, a Mercedes jako dostawca silników ma w Williamsie