[dabi]

mam depresje bo oskar nie chce sie ze mna ruchac, idz w #!$%@?
#przegryw

[Urawis]

@night_witch95: Dobra, widzę że jednak nic do Ciebie nie dociera.
Miłego dnia.

[hansschrodinger]

@night_witch95: gdzie ja napisałem że najcieższy przypadek? weź na wstrzymanie bo plujesz jadem. w tym kraju samobóje to głównie faceci więc lepiej aby był to facet. Nie każdy ma tak dobrze jak ta różowa - ekstrawertyzm,znajomi, dobra praca, partner, pasja i energia.

[G.....6]

@CytrynowySorbet Tych dwóch kojarze. Ale nadal nie potrafie zrozumieć jak to możliwe, że osoba która wychodzi na scene, śpiewa, gra na gitarze, kest uśmiechnięta, poza sceną jest rozszarpywana przez nerwy...

Zawsze byłem melancholikiem, może dlatego ciężko jest mi to zrozumieć. Nie potrafiłem śmiać się i bawić kiedy zmagałem się z problemami psychicznymi w gimnazjum, za to stałem na uboczu, zamknięty w sobie, nie chcący wyróżniać się z tłumu ... a po szkole

[G.....6]

@night_witch95 Możliwe że myliłem się co do tej dziewczyny mówiąc że nie ma problemów psychicznych. Sory, miałaś racje.

Po prostu ciężko jest mi, urodzonemu melancholikowi, zrozumieć że osoba która ma tylu znajomych, chłopaka, bawi się co weekend na imprezach, może być zdechła w środku... po prostu ciężko jest mi to zrozumieć

[ScarySlender]

@dabi ale zjebizm 100% pod tym wpisem

[night_witch95]

@Dariel: Jeżeli ktoś sukcesywnie dąży do niszczenia siebie i innych, przekracza pewną granicę, to tak, jest sam sobie winien i pomóc można, jeżeli bardzo komuś zależy, ale nie trzeba. Jest różnica między ludźmi, którzy mają swoje problemy, ale szanują innych, którzy nawet i popełniają błędy, ale są ich świadomi, a takimi zepsutymi osobami, które absolutnie wszystko sobie tłumaczą swoją ''niedolą'' i dają sobie jakieś magiczne przyzwolenie, by krzywdzić innych. Problem w

[hansschrodinger]

@Granat556:

Po prostu ciężko jest mi, urodzonemu melancholikowi, zrozumieć że osoba która ma tylu znajomych, chłopaka, bawi się co weekend na imprezach, może być zdechła w środku... po prostu ciężko jest mi to zrozumieć

Bo to lekka depresja i do tego u ekstrawertyka. Ja nie mam siły na żadne zabawy. Leki też od razu jej weszły o co nie łatwo.