Wpis z mikrobloga

Jak myślicie, ile czasu będzie mi potrzebne, by przyzwyczaić się do szkieł, jeśli od ok. 1.5 roku nie chodzę w okularach ani soczewkach?
Mam astygmatyzm, cylinder ok. -4.75 w obu oczach. Sfera na 0.

Dodam, że próbowałam się kiedyś przyzwyczaić do okularów, ale przez (chyba) źle dobrane szkła przestałam je nosić (ciągły ból głowy, nudności).

#okulista #okulary #pytanie #wzrok
  • 9
  • Odpowiedz
@FreakingAwesome: wydaje mi się, że możesz mieć problem, żeby dać oczom odpocząć (w sensie, że nie potrzebujesz się już aż tak fokusować na czymś, bo masz "poprawny wzrok"), ale ciezko mi powiedzieć bo każdy człowiek jest inny :P może być tak, że w ogóle nie będziesz miała problemu
  • Odpowiedz
@FreakingAwesome: szczerze mówiąc, to żaden poważny specjalista nie zaproponuje Ci noszenia takiej wartości cylindra "od zera", ponieważ adaptacja może być rzeczywiście bardzo ciężka. Zazwyczaj robi się to krokowo i "przepisuje" co raz to większe wartości w zależności od indywidualnych ustaleń.
  • Odpowiedz
@feber: to jest oczywiście kwestia indywidualna, ustalana pomiędzy specjalistami a pacjentami, ale w przypadku "pierwszej" korekcji cylindrycznej o wartości -4,5 (nie mylić ze sferyczną, przy której adaptacja nie jest taka trudna) rzadko dochodzi do zastosowania pełnej wartości na początku. Co nie zmienia faktu, że jeśli wydajesz 1k na szkła to ogólnie już ktoś wpadł na świetny pomysł (o ile nie są to specjalistyczne soczewki).
  • Odpowiedz
@GloomySunday: U mnie jest połączenie sfery i cylindra. Nie pamiętam wartości. W najtańszej wersji wychodziło coś koło 600zł. Doszła kwestia cieniowania(tak to się nazywa?) i wyszło 1k.

Gdy sprawdzałem na różnych stronach to w mojej opcji nie było szans na nic tańszego a wręcz było wszędzie drożej.
  • Odpowiedz