Wpis z mikrobloga

@Zdatny_dla_wypoku: Ma dość awaryjne zawieszenie, zapewne auto już bliskie pełnoletności, w taki samochód zawsze będziesz wkładał. Nie mówię, żeby nie kupować, zwyczajnie w każde auto trzeba ładować. Jakoś wybitnie c-----a to ona nie jest, ważny jest stan i jak ktoś o to dbał.
  • Odpowiedz
@Zdatny_dla_wypoku: Jak wariator nie klekocze, a silnik nie żre oleju, to ja bym się nie bał. Kupilem taką niedawno za mniej niż 3k zł i jest zajebista ^_^

Co do zawieszenia: przejedź się w zakrętach, a potem porównaj z jakimś Clio czy innym małym wozidłem z tamtych lat i sam oceń. Jak pisałem wyżej, to auto ma wielowahacz na obu osiach i sam byłem w grubym szoku jak to się
  • Odpowiedz
@kanciak12: 1.6 bez wariata pali tyle samo, co z wariatem, więc nie wiem, czy to taki dobry wybór :p Różowa wariatem schodzi spokojnie do 8 w mieszanej jeździe (a dopiero się uczy jeździć), za to 120 kunia całkiem fajnie lata w takim lekkim aucie. Regeneracja wariata to koszt niewiększy niż zrobienie 2 wahaczy albo paru innych pierdół, więc ja tam się go nie boję specjalnie.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dzapanisko: za mniej niż 100 z robocizną wahacze przód trw, mityczna awaryjność - ponad 3 lata jeździłem po Wrocławiu i hitlerowskiej kostce, zawieszenie git, bez problemów. To teraz podaj koszt zawiechy przód passata, może być trw
  • Odpowiedz