Wpis z mikrobloga

  • 2095
Co za p------a akcja...

Znajomej z------i rower spod galerii. Parę dni po akcji znalazła swój rower na olxie w miejscowości obok. Zamiast powiadomić policję to ta umowiła się z kolesiem na zakup. Przyszła o umówionej porze. Powiedziała mu że chce się przejechać do końca ulicy zobaczyć czy wszystko jest ok.

Mina typa gdy odjeżdżając pokazała mu faka bezcenna.
XDDDDDDD
  • 72
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Barto_: No słaba akcja. Kumpel w podstawówce miał to samo, tylko wezwał policję. Przyjechali, zrobili małe śledztwo, ustalili, że ta osoba kupiła rower kilka dni wcześniej (nie wiem czy znaleźli samego sprawcę), a kumpel po zeznaniach świadków oficjalnie odzyskał swój rower.
  • Odpowiedz
@Barto_: Ta pasta ma już z 5 lat. Krąży po internecie, i jest autorstwa jakiegoś typka albo laski ze Stanów Zjednoczonych. Niema jak copypasting antyków. Niedługo zaczniesz podp*d--------ć memy od Arystotelesa.
  • Odpowiedz
@Barto_ dobra pasta, ale dla świadomości wykopków napisze:
- ta sytuacja nie jest taka czarno-biała jest tutaj wiele czynników od których zależy czy miała czy też nie miała prawa zabrać rower. Np osoba która sprzedawala rower mogła kupić wcześniej ten rower od samego złodzieja i o ile działała w dobrej wierze to staje się jego właścicielem, więc nie miała prawa ukraść roweru.
- z drugiej strony jest w niektórych przypadkach dozwolona
  • Odpowiedz