#!$%@?, mam pracownika od 2 miesięcy, dzisiaj pierwszy raz został zabrany z budowy na mieszkanie, gdzie po zakończonej pracy przeniosłem odkurzacz i zacząłem po prostu nim odkurzać a ten pracownik stanął w koncie i zaczął płakać. WTF #!$%@? Się okazało po rozmowie, że nie jest #!$%@? ani pijany tylko odkąd pamieta do 14 roku życia, odkurzacz kojarzy mu sie z tym że jego ojciec włączał go kiedy miał #!$%@?ć jego matke. No i jak stary włączył odkurzacz to dzieciak wiedział, że zaraz matka oklep dostanie. Wyszło to na światło dzienne kiedy w szkole sprzątaczka sprzątała sale i włączyła odkurzacz a ten spanikowany szukał dla niej pomocy ponieważ wg niego była bita w klasie. 2 lata temu opuścił dom dziecka, jednak na psychice mocno mu sie to odcisnęło a ma zaraz 21 lat. Od dzisiaj w firmie zakaz używania odkurzacza przy tym pracowniku, a jeżeli ktokolwiek odważy się zaśmiać/zakpić z sytuacji - wylatuje dyscyplinarnie. Wszyscy to zaakceptowali.
Ciekaw jestem co mnie do końca roku jeszcze ciekawego spotka.
mało który pójdzie do sądu pracy. Budowlanka w małym miescie to jedna wielka rodzina, wszyscy sie znają już nie po samej firmie a po nazwisku. Taki pracownik będzie miał ciężko potem iść do "konkurencyjnej" firmy.
@Zarzutkakke: Fajnie, że bronisz pracownika, ale widzę, żeś dzban.
Wykorzystując niekorzystny rynek pracownika będziesz ich straszył i szantażował dyscyplinarką. Na maksa nie poważne. Dlatego wsioki zawsze będą
@Bekonik tym małym miastem jest Elbląg. Przecież nie strasze na lewo i prawo. Po prostu zrobilem zebranie bez tego co sie boi odkurzacza. Powiedziałem jaka jest sytuacja, jeżeli ktokolwiek będzie go straszyć tekstami typu "łuuuuuuuu" albo "ODKURZACZ JEDZIE!!!", włączy odkurzacz przy nim i będzie go gonił czy podobne to wyleci dyscyplinarnie i nie będę sie z nikim cackać. I tyle. Rozmowa trwała może z 3 minuty.
Się okazało po rozmowie, że nie jest #!$%@? ani pijany tylko odkąd pamieta do 14 roku życia, odkurzacz kojarzy mu sie z tym że jego ojciec włączał go kiedy miał #!$%@?ć jego matke. No i jak stary włączył odkurzacz to dzieciak wiedział, że zaraz matka oklep dostanie.
Wyszło to na światło dzienne kiedy w szkole sprzątaczka sprzątała sale i włączyła odkurzacz a ten spanikowany szukał dla niej pomocy ponieważ wg niego była bita w klasie. 2 lata temu opuścił dom dziecka, jednak na psychice mocno mu sie to odcisnęło a ma zaraz 21 lat. Od dzisiaj w firmie zakaz używania odkurzacza przy tym pracowniku, a jeżeli ktokolwiek odważy się zaśmiać/zakpić z sytuacji - wylatuje dyscyplinarnie. Wszyscy to zaakceptowali.
Ciekaw jestem co mnie do końca roku jeszcze ciekawego spotka.
#ciekawostki #pracbaza
@Zarzutkakke: Fajnie, że bronisz pracownika, ale widzę, żeś dzban.
Wykorzystując niekorzystny rynek pracownika będziesz ich straszył i szantażował dyscyplinarką. Na maksa nie poważne. Dlatego wsioki zawsze będą
@Zarzutkakke: napisałeś w małym mieście, nawet to zacytowałem. Więc po sądzie pracy nikt nie znajdzie już roboty.
Subiektywnie patrząc, ratując jednego pracownika, mobbingujesz pozostałych. Tak czy siak,