Wpis z mikrobloga

@goblin21: Spoko, tylko u nas musiałoby to się kończyć jakąś piłą łańcuchową czy czymś co zniszczyłoby samochód który o ciebie by zahaczył. W tym kraju ktoś po prostu by w to wjechał i cię #!$%@?ł.
  • Odpowiedz
@czef: Obcykałem to: nóż od tokarki na pręcie uginającym się do przodu i składjącym do tyłu, od przodu zabezpieczony płatkiem skóry. Jak Ty wyprzedzasz - złoży się do tyłu, a skóra ochroni lakier wyprzedzanego samochodu. Jak Ciebie wyprzedzają - ZGRZRZRZRZYT!
  • Odpowiedz
Jest wyraźnie określone, że "bezpieczna odległość" to co najmniej 1m.


@rmikke: Nie ma nic takiego. "Bezpieczna odległość" to równie dobrze może być 20cm w odpowiednich warunkach. Zresztą wyżej opisałem przepisy.
  • Odpowiedz
co w tym fajnego, że kierowca musiałby przez niego hamować, choć spokojnie by przejechał? Ja nie wiem co to za parcie u rowerzystów, żeby zajmować jak największą część jezdni.
  • Odpowiedz