Wpis z mikrobloga

#film #kino #joker
Nie mogę przestać myślec o tym filmie XD W tym tygodniu pójdę na pewno na niego drugi raz. Mam teorię odnośnie pewnej sceny i tricku który zastosował reżyser by coś pokazać widzom.
Tylko dla osób które widziały film:

  • 9
  • Odpowiedz
@kamdz: Wiesz co - moim zdaniem ten film jest po prostu tak skonstruowany, żeby obdarzyć sympatią bohatera. Taki zabieg, ale dobrze, że zwróciłeś na to uwagę. Może gdzieś jest jeszcze więcej takich smaczków?
  • Odpowiedz
@kamdz: myślę dorabiasz trochę ideologię, a przyczyna może być taka, że Joker - jak sama nazwa wskazuje - jest postacią grotezkową, która ma wywoływać oprócz przerażenia - również śmiech. I takie reakcje wywoływaly poprzednie jego kreacje. Ale ten film pokazuje jego narodziny, a te zabawne nie były. Publika podświadomie oczekiwała momentów rozluźnienia, śmiechu, aby odpocząć od tej psychopatycznej, mrocznej rzeczywistości. Masz rację że jedynym momentem, który to zaoferował, był własnie ten
  • Odpowiedz
  • 0
@kamdz fakt, byłem mega zdziwiony, jak ludzie zaczęli się śmiać podczas tej sceny. Ale myślę, że to ta część widowni, która liczyła, że film jest jak avengers, ironman itp
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@kamdz: nie dorabiałbym do tej sceny aż takiej ideologii, karzeł który nie może dostać do zamka jest śmieszny sam z siebie. ¯\_(ツ)_/¯

Zresztą

  • Odpowiedz
@kamdz: @blazko: Nie wiem czy jest sens aby przypisywać publiczności pewne oczekiwania/sympatie.

Cała scena może nie była zabawna, ale ukazywała spory absurd sytuacyjny. Reakcja ludzi była czymś w rodzaju "WTF?" (gdzie przy tej reakcji często towarzyszy lekki śmiech)
  • Odpowiedz