Wpis z mikrobloga

@Towarzysz_Sobaka: Nie popadajmy w skrajności. 23 zł za 100 km w gazie to pojedzie astra 1.2, która do setki przyśpiesza w więcej niż godzinę. W tesli maksymalny moment obrotowy, który jest #!$%@?, dostępny jest już przy lekkim muśnięciu gazu. Ponadto 23 zł płacimy przy ładowaniu z superchargera, a przecież równie dobrze możemy ładować z gnizadka w domu za mniejsze pieniądze.
@kubinho165: > Nie popadajmy w skrajności. 23 zł za 100 km w gazie to pojedzie astra 1.2, która do setki przyśpiesza w więcej niż godzinę.

@kubinho165: nie popadam, zaznaczę jeszcze raz mam na myśli przeciętne Auto z przeciętnym silnikiem spalinowym. I pod tym względem przeciętne auto wypada lepiej. Ponieważ czas tankowania ogranicza się do 10 minut.
Gdyby koszt przejechanie 100 km byłby tańszy i czas ładowania byłby proporcjonalnie krótki do
@Towarzysz_Sobaka: no to jest tutaj właśnie to EKO oszustwo, że niby taniej ale #!$%@? ile trzeba czekać aż się naładuje, spoko jedziesz gdzieś w trasie robisz sobie przerwę taką do godziny na stacji ale nie na każdej jest elektryczne ładowanie gdzie w czasie takiego postoju podładujesz auto, inni mówią ale #!$%@? PRZYSPISZENIE - no i co z tego? po co mi takie 4 sekundy do setki? dla zabawy? piszczące uszczelki i
@astri: wisi materiał Arkadego Fiedlera. Podróznik przebył trasę z Uk do pl za kwote 220 zlotych z tymze po drodzę miał masę postojów w tym chyba trzy noclegi co tylko wydlużało czas trasy. Bo normalnie tę trasę da się przejechać w parnascie godzin oczywiscie nie za kwotę 220 złotych ale hotele czy czas też kosztuje.