Ja na prawdę nie wiem, czy Ola jest aż tak tempa, czy kłamstwa i mitomania weszły za mocno, czy to jest strategia, żeby grać dorosłą i usprawiedliwić sobie to pierdzielenie o seksie itp. -#!$%@?, że jest dorosła bo miała chłopaka 8 lat starszego. #!$%@?, że gadała, że był bardzo niedojrzały -Gada, że ona jest dojrzała, bo przeskoczyła etap imprezowania. Tak, rimming, seks lesbijski, wciąganie koki i 10 partnerów seksualnych o tym świadczy. Dojrzali, ustatkowani ludzie ćpają, grzmocą się na prawo i lewo, do tego się tym chwalą publicznie... -Jest tak dojrzała, ze jak tylko jej ktoś wypomni, że jest młoda, kiedy odwala głupoty to się obraża jak małe dziecko Laska jest z mojego rocznika, a czuję przepaść intelektualną, jakby była z 7 lat młodsza #bigbrother
@marv0oo jestem niewiele starszy od niej i poprostu to jest przepasc intelektualna Mam kontakt z dziewczynami w jej wieku i one są tak z 10 razy mądrzejsze
@marv0oo: przypomnę, że miała 10 partnerów seksualnych i jest dojrzała jak na swój wiek, bo przeskoczyła etap imprezowania. No i miała 1 poważny związek ze starszym partnerem xD Już wolę historie kamila
@marv0oo: Co złego jest w rimmingu? Co za problem z tym co kogo kręci? W jaki sposób świadczy to o jej niedojrzałości? A dojrzałe single - zaskoczę Cię - bywa, że się pieprzą. Nie każdy musi czekać na "aż do ślubu", a jeśli trafiasz na dziewczynę / faceta z którym wiesz, że Ci nie wyjdzie, rozstajesz się i szukasz dalej.
@PaniHoax: wierzysz w to, że laska z takim życiem seksualnym nie imprezuje? Do tego chodzi na prywatną uczelnie i ćpa kokę xD nie widzę nic złego w samym rimmingu, a w jej hipokryzji i kłamstwie
@marv0oo: Rozumiem, że dojrzali ludzie nie imprezują? Dzieciaci mają mniej czasu na imprezowanie a niektórzy imprezowaniem po prostu się zmęczyli. Samo chodzenie na imprezy nie świadczy o byciu dziecinnym. To zwykłe socjalizowanie się. Nie kojarzę, by w BB Julka jakoś specjalnie upijała się i robiła skrajną siarę "po pijaku". No i co ma życie seksualne do chodzenia na imprezy? W dobie Tindera masz milion sposobów by poznać kogoś nie wyściubiając nosa
@PaniHoax: właśnie gówno rozumiesz. ONA SAMA POWIEDZIAŁA, że przeskoczyła etap imprezowania i dlatego uważa się za dojrzałą. A osoba która ma dostęp do takich przysmaków jak kokaina raczej mało imprezowa nie jest
Dzieciaci mają mniej czasu na imprezowanie
Zwłaszcza na prywatnych uczelniach xD
Powtarzam raz jeszcze - nie mam kompletnie nic to jej życia seksualnego, tylko piętnuję jej hipokryzje.
Dojrzałość jest pojęciem relatywnym i dla każdego będzie oznaczać coś innego. Dla Ciebie np. może być to gotowość do założenia rodziny, "szanowanie się" itd, a dla niej jej pojęcie własnej dojrzałości może objawiać się brakiem języka z rówieśnikami (tym bardziej z facetami w jej wieku). Ktoś kto wieczór spędza w teatrze może czuć się dojrzalszy od człowieka który wieczór spędza upadlając się wódą, co nie znaczy,
@PaniHoax: dziecko żebrające o cukierki i chwalące się seksem jakby to było porównywalne osiągnięcie ze zdobyciem magisterki to na pewno nie jest żadna dojrzałość
-#!$%@?, że jest dorosła bo miała chłopaka 8 lat starszego. #!$%@?, że gadała, że był bardzo niedojrzały
-Gada, że ona jest dojrzała, bo przeskoczyła etap imprezowania. Tak, rimming, seks lesbijski, wciąganie koki i 10 partnerów seksualnych o tym świadczy. Dojrzali, ustatkowani ludzie ćpają, grzmocą się na prawo i lewo, do tego się tym chwalą publicznie...
-Jest tak dojrzała, ze jak tylko jej ktoś wypomni, że jest młoda, kiedy odwala głupoty to się obraża jak małe dziecko
Laska jest z mojego rocznika, a czuję przepaść intelektualną, jakby była z 7 lat młodsza
#bigbrother
A dojrzałe single - zaskoczę Cię - bywa, że się pieprzą. Nie każdy musi czekać na "aż do ślubu", a jeśli trafiasz na dziewczynę / faceta z którym wiesz, że Ci nie wyjdzie, rozstajesz się i szukasz dalej.
No i co ma życie seksualne do chodzenia na imprezy? W dobie Tindera masz milion sposobów by poznać kogoś nie wyściubiając nosa
Serio to jeszcze gimba jest
@PaniHoax: właśnie gówno rozumiesz. ONA SAMA POWIEDZIAŁA, że przeskoczyła etap imprezowania i dlatego uważa się za dojrzałą. A osoba która ma dostęp do takich przysmaków jak kokaina raczej mało imprezowa nie jest
Zwłaszcza na prywatnych uczelniach xD
Powtarzam raz jeszcze - nie mam kompletnie nic to jej życia seksualnego, tylko piętnuję jej hipokryzje.
Dojrzałość jest pojęciem relatywnym i dla każdego będzie oznaczać coś innego. Dla Ciebie np. może być to gotowość do założenia rodziny, "szanowanie się" itd, a dla niej jej pojęcie własnej dojrzałości może objawiać się brakiem języka z rówieśnikami (tym bardziej z facetami w jej wieku). Ktoś kto wieczór spędza w teatrze może czuć się dojrzalszy od człowieka który wieczór spędza upadlając się wódą, co nie znaczy,
@marv0oo: ooo to zdobycie magisterki to jakiś wyczyn?