Wpis z mikrobloga

@Darth_Gohan: Czyli prędzej zatwierdzili i wdrożyli w życie plan komunikacji zastępczej niż przyjechała policja po agresora. W normalnym kraju 10 minut i patus siedziałby w policyjnej suce. No ale z komisariatu na Ślężnej jest taki szmat drogi, że nie idzie tego ogarnąć w godzinę.