Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 75
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tabarok: nie ze świni, z człowieka, obok leży związany Tybetańczyk z pakułami w mordzie, wycina się mu pasek skóry, doczepia klamrę i gotowe. Na poczekaniu. 50% zysku idzie dla rodziny tego Tybetańczyka, oni są bardzo biedni a pracy nie ma a dzieci zawsze można sprzedać na paski.

A myślicie że te oryginalne paski to jak są robione.
  • Odpowiedz
@tabarok: wiem, tylko chciałbym zobaczyć czy czymś się rożni od tych naszych ;)

Pytanie teraz takie czemu obroncy zwierzat tak ostentacyjnie nie protestuja wlasnie przeciwko takim praktykom paski ze skor, czy buty? Hipokryzja ;)
  • Odpowiedz
  • 0
@vlahbej Polej mu zubrowki i delikatnie zacznij drazyc temat, pewnie coś będzie chciał odliczyć na koszty operacyjne, za każdy rok w małżeństwie potrąci, ok, ale jakaś sensowna kwotę powinieneś wynegocjować, oczywiście tak tyklo jakby co... :)
  • Odpowiedz
Tez BMW serii 7 spotkałem. Ale u nas jest to rocznik 1998 a ty 2018.


@vlahbej: nie tak do końca, PL nie jest biedna, choć wszystko zależy gdzie, ALE... pamiętam jak byłem na BLR i wjechałem w jakąś wieś, tak, żeby zobaczyć jak ludzie żyją. Domy lata 60-70, a auta dzisiejsze, w tym nomen-omen BMW 7 xD.
  • Odpowiedz
@Zashi: bo jaja much składane na liściach sałaty są mniej szkodliwe od tych, które mucha złoży na mięsie?

Bez przesady, nie używają lodówek, ale i nie przechowują tego tygodniami. Jak się dobrze zastanowić, to wyjąwszy prawdopodobny brak badań na tasiemce i takie tam, mięso kupione na targu, z brudnego stołu ale ze świni zabitej rano będzie znacznie zdrowsze od paczkowanego truchła z Biedry.
  • Odpowiedz
Nie trzeba daleko jechać po takie widoki. Mięso sprzedawane luzem na zewnątrz widziałam na targu 7 lat temu we Lwowie. Niedaleko market z mięsem paczkowanym, trzymanym w chłodni, ale za to nawet 3 razy droższe.


@Krasznysztawa: Przed 2000 rokiem u nas było podobnie.
  • Odpowiedz