Wpis z mikrobloga

@BzdziagwaLujka: karma wraca.

Kiedyś znalazłem 5k w mieszkaniu (schowane pod ławą), które wynajmowałem i oddałem właścicielom. Później nawet nie zająknęli się, że chcieliby podnieść czynsz, mimo szalonych wzrostów cen, a na koniec odsprzedali mi to mieszkanie proponując normalną cenę.
  • Odpowiedz
O kurde! To dopiero historia!


@BzdziagwaLujka: dopowiem tylko, że to była taka podnoszona i rozkładana PRLowska ława i koperta z hajsem wypadła jak pokazywałem żonie (wtedy narzeczonej) jak się to cudo rozkłada. Dziś mam schizę, bo takich mebli wyrzucanych na śmietnik jest w ciul i jak przechodzę obok ( _) to myślę, że może jakiś dziadek coś schował a spadkobiercy nie znaleźli, jak było w opisywanym przypadku.
  • Odpowiedz
  • 2
@BzdziagwaLujka należy ci się ustawowe 10% znaleźnego. I to jest twoje prawo i jeśli zgłosisz przy odbiorze, że chcesz znaleźne to obowiązek właściciela jest żeby ci je wypłacić.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@BzdziagwaLujka: kiedyś zrobiłem podobnie, po tym jak ktoś bardzo dawno wysłał z Bieszczad wysłał zagubiony telefon, to oddaje znalezione przedmioty bez chęci przyjmowania czegokolwiek w zamian.


  • Odpowiedz
@xtedek: @endipek: @jaceks653: Jak tylko udało mi się skontaktować z dziewczyna (w portfelu były dwa dowody) chłopak przyszedł po portfel w ciągu 3 min, bo mieszkają zaraz obok mnie. Uściskał mnie i mial mega ulgę na twarzy, powiedział ze za pare dni wyjeżdża z kraju a tam wszystkie dokumenty w środku. Wcisnął mi tez w rękę czekoladę i 100zl mimo, ze nie chciałam. Nie oczekiwałam nic
  • Odpowiedz
@BzdziagwaLujka: pojechałem kiedyś do dziewczyny, do świdnicy, w pociagu znalazłem portfel, szybki research osoby, poznałem adres, pojechałem, to nie dość że w nocy (2 godziny przed sylwestrem) nawet mi otworzyc nie chcieli, to z rana nastepnego dnia, jak skontaktowałem się telefonicznie, to łaskawie otworzyli mi drzwi, wzieli portfel i zamkneli przed nosem, bez zadnego dziekuje czy cos. #!$%@? się opłaca pomagać ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Jednorybek: Niestety tez kiedyś i taka sytuacje miałam. Ale na różnych ludzi sie trafia, co nie zmienia faktu ze ja bym nie mogła sobie czyichś pieniędzy przywłaszczyć. A tym bardziej, ze były tam serio ich wszystkie dokumenty.
  • Odpowiedz