Aktywne Wpisy
Moreso_pl +660
Zapraszamy na #rozdajo z Moreso.pl
Do wygrania jest paczka o wartości 85 zł, która składa się z:
1. masło orzechowe 1 kg
2. orzeszki w chrupiącej skorupce o smaku zielona cebulka 700g
3. mango suszone 500g
4. orzeszki ziemne chili&lime 1 kg
Zasady:
1. Zaplusuj ten wpis
2. Odpowiedz na pytanie:
Osoba z komentarzem o największej ilości plusów wygrywa. Ciekawi jesteśmy Waszej kreatywności ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dodatkowo
Do wygrania jest paczka o wartości 85 zł, która składa się z:
1. masło orzechowe 1 kg
2. orzeszki w chrupiącej skorupce o smaku zielona cebulka 700g
3. mango suszone 500g
4. orzeszki ziemne chili&lime 1 kg
Zasady:
1. Zaplusuj ten wpis
2. Odpowiedz na pytanie:
Osoba z komentarzem o największej ilości plusów wygrywa. Ciekawi jesteśmy Waszej kreatywności ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dodatkowo
1-1-1-1 +257
Monotlenek diwodoru, DHMO (od ang. dihydrogen monoxide) - nomenklaturowo poprawna, ale rzadko stosowana nazwa chemiczna wody. Jest ona wykorzystywana do mistyfikacji, które mają pokazać skutki ignorancji naukowej i ośmieszać zjawisko publicznego lęku przed nieznanymi nazwami substancji chemicznych.
Pierwsze żartobliwe wzmianki o DHMO pojawiły się w 1990 za sprawą studentów Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Cruz (Erica Lechnera, Larsa Norpchena i Matthew Kaufmana); w 1994 zostały rozwinięte przez innego studenta tej uczelni (Craiga Jacksona). Mistyfikacja stała się znana w szerszych kręgach dzięki pracy czternastoletniego Nathana Zohnera, ucznia gimnazjum w Eagle Rock w stanie Idaho, który trzy lata później, w ramach swojego projektu szkolnego „How Gullible Are We?” („Jak łatwowierni jesteśmy?”), przeprowadził ankietę na temat niebezpieczeństw związanych z monotlenkiem diwodoru. Odzew na tę ankietę był przedmiotem komentarzy w prasie i innych mediach, a wkrótce stał się inspiracją dla podobnych akcji przeprowadzanych gdzie indziej.
W ciągu następnych lat na potrzeby kolejnych żartów z tej serii stworzono wiele kolejnych petycji i witryn internetowych, które opisywały zagrożenia i negatywne skutki środowiskowe powodowane przez ów związek chemiczny: erozja gruntów, niszczenie zabytków, przyspieszanie korozji metali, istotna rola w procesach cieplarnianych. Monotlenek diwodoru był też wskazany jako główny składnik kwaśnych deszczów oraz wielu niebezpiecznych odpadów przemysłowych; podkreślano, że przypadkowe dostanie się do dróg oddechowych nawet niewielkich ilości tej cieczy może prowadzić do śmierci, a postać gazowa często powoduje poważne oparzenia. Pisano także, że substancja ta znaleziona została w tkankach nowotworowych u wielu pacjentów. Petycje nawoływały do zdecydowanego odzewu i sprzeciwu wobec produkcji i wykorzystania DHMO.
1 kwietnia 2018 na trawniku przed kościołem dominikanów w Poznaniu pojawiła się tabliczka z napisem: Uwaga! Okresowo rozpylany monotlenek diwodoru. Prosimy nie wprowadzać psów! Substancje biologiczne. Odkąd umieszczono na trawniku tabliczkę z ostrzeżeniem, właściciele psów przestali je tam wyprowadzać na spacer, a wokół drzew na trawniku zaczęła rosnąć trawa.
Komentarz usunięty przez autora