Wpis z mikrobloga

@nekti: dzisiaj i tak już w necie nikt ci nie sprawdzi, bo oni sami mają informacje z aso (np. mi fiaty sprawdza chyba jakiś pracownik aso fiata) ;)

ewentualnie jeszcze jakiś program serwisowy do VW (nie wiem jaki jest dla VAG) powinien odczytywać informacje o samochodzie, ale tylko takie produkcyjne, a nie z samej eksploatacji