Wpis z mikrobloga

@Kempes:
istnieje 5 sposobów podejścia do tematu homoseksualizmu
a) uważasz, że to chore, chcesz zbawić cały świat i ich leczyć, bo to zboki szkodzące światu
b) uważasz, że to chore, ale dajesz spokój, ich dupa, nie twoja. Ale żadnych ślubów!
c) popierasz ich postulaty, ale jakoś tak bez entuzjamu. W sumie wszystko jedno.
d) popierasz ich postulaty, związki, śluby, może nawet i adopcje. Witat tęczowa flaga!
e) sam jesteś gejem
@Kempes:
@haes82:
Jedna z tez Martela brzmi: Im bardziej homofobiczny duchowny - tym większa szansa, że sam jest gejem. Jeszcze inna teza mówi, że tam gdzie geje żyją normalnie ( nie muszą się chować w szafie), spada ilość powołań - brak nowych urzędników do ogarniania tego interesu - walka z homoseksualizmem jest jak najbardziej w interesie kościoła i nie ma nic wspólnego z ochroną moralności.