Aktywne Wpisy
mirko_anonim +176
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pracuję w dużym korpo. Przywykłem już do najróżniejszych wynalazków typu inkluzywna toaleta dla ludzi o innej płci, promowania tzw. diversity poprzez sponsorowanie różnego rodzaju akcji z tym powiązanych, osobne programy promujące kobiety, czy mniejszości rasowe, ale to co się ostatnio dzieje bulwersuje mnie na tyle, że proszę Was droga społeczności o pomoc.
Kiedy byłem poproszony aby uzupełnić 'dobrowolnie' swoją orientację seksualną w Workdayu (narzędzie pracownicze dla kadr), siedziałem cicho
Pracuję w dużym korpo. Przywykłem już do najróżniejszych wynalazków typu inkluzywna toaleta dla ludzi o innej płci, promowania tzw. diversity poprzez sponsorowanie różnego rodzaju akcji z tym powiązanych, osobne programy promujące kobiety, czy mniejszości rasowe, ale to co się ostatnio dzieje bulwersuje mnie na tyle, że proszę Was droga społeczności o pomoc.
Kiedy byłem poproszony aby uzupełnić 'dobrowolnie' swoją orientację seksualną w Workdayu (narzędzie pracownicze dla kadr), siedziałem cicho
Salido +733
Minął 1. (z 73) dzień wakacji.
W ciągu ostatniej doby miały miejsce 3 wypadki śmiertelne w których zginęły 3 osoby.
3 wypadki drogowe ze skutkiem śmiertelnym od początku wakacji.
3 ofiary śmiertelne w wypadkach drogowych od początku wakacji.
0 osób zmarło w ciągu 30 dni od zdarzenia drogowego w którym uczestniczyło.
Czyli w trakcie wakacji w 3 wypadkach zginęły w sumie 3 osoby.
W poprzednim roku statystyki po 1. dniu wakacji wyglądały
W ciągu ostatniej doby miały miejsce 3 wypadki śmiertelne w których zginęły 3 osoby.
3 wypadki drogowe ze skutkiem śmiertelnym od początku wakacji.
3 ofiary śmiertelne w wypadkach drogowych od początku wakacji.
0 osób zmarło w ciągu 30 dni od zdarzenia drogowego w którym uczestniczyło.
Czyli w trakcie wakacji w 3 wypadkach zginęły w sumie 3 osoby.
W poprzednim roku statystyki po 1. dniu wakacji wyglądały
Appleseed Ex-Machina (2007)
Ten film jest... całkiem niezły. W każdym aspekcie o oczko wyżej od poprzednika, fabularnie o dwa. Graficznie CGI trzyma bardzo równy poziom, raczej już nie ma elementów, które potrafiły razić w tytule z 2004. Ogląda się to o niebo lepiej od poprzednika. Całość jest w odrobinę cięższym i mroczniejszym klimacie, w przeciwieństwie do mocno pastelowej poprzedniej adaptacji.
Jedyna rzecz do której tak na prawdę można się przyczepić to totalnie over the top sceny walk i strzelanin, miejscami do granic absurdu. No ale trzeba było się tego spodziewać, skoro dopuścili guru bijatyk z Hong Kongu, Johna "Tutaj jebniemy dwa salta i fikołek podczas zmiany magazynka" Woo do produkcji.
Generalnie jest to tytuł, który mogę polecić, może nie wszystkim, ale na pewno fanom gatunku, albo komuś kto chce zobaczyć jakiś inną pozycję od autora Ghost in the Shell. 7,5/10