Aktywne Wpisy
bisun +8
Jestem w miarę nowy na wykopie więc na poważnie pytam skąd tutaj takie gigantyczne poparcie dla wysyłania wszystkiego co się da Ukraińcom? Wytłumaczcie mi to proszę .
Naszym interesem jako narodu Polskiego nie jest zwycięstwo Ukrainy tylko porażka Rosji. A porażka Rosji to zajechanie ich sankcjami i wyniszczenie przemysłu jak i wszelkich zapasów zbrojeniowych oraz najważniejsze- odcięcie się Europy od kacapskiego gazu i ropy. A na to trzeba czasu. Chyba każdy kto
Naszym interesem jako narodu Polskiego nie jest zwycięstwo Ukrainy tylko porażka Rosji. A porażka Rosji to zajechanie ich sankcjami i wyniszczenie przemysłu jak i wszelkich zapasów zbrojeniowych oraz najważniejsze- odcięcie się Europy od kacapskiego gazu i ropy. A na to trzeba czasu. Chyba każdy kto
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/2f506d7f4d0b512ef8c62a1a552aba2e80f78ac9bb64ce0a5c941ae6b677d427,q60.jpg)
Pozytywny_gosc +10
Zawsze rozbraja mnie jak kołpiarze gadają, że siłownia rozwiazuje 90% atrakcyjności, że nawet jak jesteś niski i zrobisz masę to bez problem wyrywasz laski.
Tymczasem ciągle powtarzam, że największe powodzenie mają wysocy chudzielce, często o posturze koszykarza po prostu z niskim poziomem tłuszczu. Mięśnie mają znaczenie MINIMALNE, powtarzam, MINIMALNE znaczenie, najważniejsze jest bycie wysokim, mieć dobrą mordę i odtłuszczonym, tyle.
2516578697 tik toków na ten temat powstaje, a kołpiarze śpią i wypierają
Tymczasem ciągle powtarzam, że największe powodzenie mają wysocy chudzielce, często o posturze koszykarza po prostu z niskim poziomem tłuszczu. Mięśnie mają znaczenie MINIMALNE, powtarzam, MINIMALNE znaczenie, najważniejsze jest bycie wysokim, mieć dobrą mordę i odtłuszczonym, tyle.
2516578697 tik toków na ten temat powstaje, a kołpiarze śpią i wypierają
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/a516a29fee2a08b26578c0f2564526e3362eb26c8d6560e695f078ccf187f9e4,w150.png?author=Pozytywny_gosc&auth=06288bb0d13c167a3624a1e1c551e33d)
Pomyślałem sobie "Ok, zapomniał, zdarza się."
Kilka tygodni później Kia publikuje cennik modelu Xceed. Robimy to samo, jedziemy do salonu Kii. Niestety brak auta demonstracyjnego, brak samochodu do jazdy testowej. Porozmawialiśmy chwilę ze sprzedawcą, zostawiliśmy kontakt bo powiedział, że mają już zamówione samochody demo i do jazdy, miał zadzwonić jak się pojawią w ich rękach. "W przyszłym tygodniu powinny być, zadzwonię jak samochód demo lub do jazdy testowej będzie dostępny"... I tak czekamy od dwóch tygodni...
Nie wiem, czy przypadek, czy mają tak wielu klientów, że sprzedawcy mają #!$%@? na klienta?
Ktoś miał podobne doświadczenia?
#samochody #mazda #kia #auto #samochod
Komentarz usunięty przez autora
W tamtym roku kupiłem, potrzebowałem szybko, bo poprzedni był już na ostatnim tchnieniu, więc wchodzę do salonu i pokazuje facetowi palcem:
- ten poproszę
- taki?
- nie, ten konkretnie
- proszę bardzo
To był początek grudnia, odebrałem na koniec stycznia. Ktoś kto miał upoważnienie, to mu sie skończyło, ten co je wystawiał był na urlopie, ktoś
Komentarz usunięty przez autora
@Dzyszla: a właśnie zapomniałem o najważniejszym, pytałem w salonie ile to będzie trwało, że potrzebuje szybko i gość mówił, że max parę dni, tylko papiery załatwią i będzie do odbioru. Nie byłbym taki #!$%@? jakby powiedział, że to będzie trwało
Ja miałem taki zapis:
@DulGukat a ja myślę, że klienci nowych samochodów to rak, ludzie którzy myślą, że jak płacą za coś 100k to już muszą być na rękach noszeni.
@Isherwood: nie ma się co
Co do sytuacji opa to podtrzymuje to co napisałem. Wiadomo, że wszędzie są ludzie, może ktoś zapomniał, może nie ogarnia, może ma w dupie ¯_(ツ)_/¯ zawsze można wybrać inny salon
Co do Twojej sytuacji to teraz już nie ma się co rozpisywać, bo za późno, ale generalnie umowa, umową, ale w takich przypadkach jak masz Ty mimo wszystko starałbym się coś ugrać, salony zazwyczaj nie chcą iść na
@NoolaN: Polecam jednak mieć osobne samochody. ;)
To się przykro czyta, bo byłem w podobnej sytuacji przy szukaniu czegoś dla siebie w tym roku. W sumie, to większość salonów mnie olała, ale wniosek został mi taki, że co salon, co ludzie, to jednak inna bajka.
Trafiłem w końcu na taki salon, gdzie kupując koreańskiego kompakta potraktowano mnie jak klienta Jaguara. Inna sprawa, to taka, że jak sprzedawca wyczuje, że nie jesteś zdecydowany, to cię oleje,