Wpis z mikrobloga

Jak to jest z tymi wizami dla Ukraińców?

Mam w pracy gościa który niedawno się zatrudnił, miesiąc przepracował i powiedział ze musi wrócić żeby załatwić przedłużenie/nową wizę. Wyjechał 10 września, a dopiero dziś złozyl papiery (mówił, ze wcześniej nie było terminu) i od teraz musi czekać 2-3 tygodnie.

I teraz uj wie czy wróci na początek pazdziernika, czy nie. Na pytanie czy tego nie mógł załatwić w PL, mówił ze nie, bo wtedy przez pół roku nie mógłby wyjechać z PL (wtf?). Dodam, ze dostał się na drugi stopien studiów (jeśli to coś zmieni w rodzaju wizy).

Naprawdę żeby załatwić wizę, albo jej przedłużenie to trzeba wyjechać na miesiąc? Bo z tego co wiem, to w Polsce już siedział wcześniej kilka lat.

#ukraina #wizy #pracbaza
  • 9
@bohlen: Wizy się załatwia w konsulacie, a w Polsce nie ma polskich konsulatów. On musi jechać do konsulatu właściwego dla jego miejsca zamieszkania.
Być może mówił o wizie jednorazowej - wtedy jeśli wyjedzie z Polski np. po tygodniu, bo mu umrze matka, to już na tej wizie nie będzie mógł wjechać, mimo iż zostało ponad 5 miesięcy ważności wizy.
@bohlen: Jeśli jest na wizach, a nie ma prawa pobytu w Polsce, to tak. Zwykle dostają wizy na 6 miesięcy. Ukraina wizy pracownicze daje na 3 miesiące, wcześniej dawali na 1,5 i jednorazowe (w domyśle: masz czas, żeby sobie na miejscu załatwić pozwolenie na pobyt czasowy).
@bohlen: Kolejki są bardzo duże, dzięki nim w dużych miastach na Ukrainie od razu wiesz, gdzie jest centrum wizowe. Konsulat we Lwowie wydawał 500 tys. wiz rocznie. Nie mam jednak pojęcia na jakich zasadach jest ten gość i dlaczego nie ma prawa pobytu tymczasowego.
@Nemrod: Aaa jeszcze zapomniałem - on cos mówił, że w banku to umawiał. Że 10.09 był w banku i umowil się na dziś i dopiero dziś dokumenty złożył