[papaj_21_37]

Pierwszy raz od 12 lat nie mam na kogo głosować. Z jednej strony socjaliści, próbujący zrobić z Polski drugą Grecję, szury, postkomuchy. Z drugiej okrągły stół, zieloni co by własną starą sprzedali, żeby tylko próg przeskoczyć i jakiś plankton w postaci zawiedzionych albo skutecznych (XD). Że o "bezpartyjnych" nie będę wspominać, farbowanie szczury. Eh, szkoda #!$%@? gadać, szkoda strzępić ryja.

Oddam chyba nieważny głos, zawsze to lepsze niż głosowanie "przeciw".

#stonoga

[Elpie]

@papaj_21_37 witaj w klubie ( ಠ_ಠ)

[SPIELER1]

@papaj_21_37: Nie, nie jest to lepsze niż głosowanie przeciw

[papaj_21_37]

@SPIELER1: uzasadnij

[NiebieskiGroszek]

@papaj_21_37:

zagłosuj na kogokolwiek, byle nie na PiS

[papaj_21_37]

@NiebieskiGroszek: niewielka to jest różnica przy ordynacji wyborczej która obowiązuje

[NiebieskiGroszek]

@papaj_21_37: powiedziało milion p*laków

[PanKapusta]

@papaj_21_37: Jedni kradną w mnie oczywisty sposób, drudzy bardziej. Co kto lubi.

[papaj_21_37]

@NiebieskiGroszek: eh, niestety, ale jedynie głosowanie przeciw tak naprawdę ma jakikolwiek sens, wszystko przez próg wyborczy.