Wpis z mikrobloga

Mieszkanie po remoncie, nowa łazienka - woda baaardzo wolno spływa. 20 minut po prysznicu nadal stoi nalana prawie pod rant. Próby kretowania przynoszą chwilowy efekt (chociaż ostatnio już niespecjalnie). Przepychanie niewiele pomaga, raczej wysysa i #!$%@? z powrotem do odpływu ten cały szlam. Gdzie szukać przyczyny? Opłaca się kupować żmijkę czy nie tędy droga?
btw ojciec mi mówił, że kret w granulkach zostawia w rurach jakiś osad/muł, który się nie spłukuje i trzeba go później likwidować ręcznie. Prawda to?
#remontujzwykopem #budownictwo #hydraulika
  • 15
@murarz13: tzn. na początku było ok. Dopiero po kilku dniach zaczęło się zbierać. Potem kret, od nowa czopek, kret, czopek, przepychanie itp. i jakoś to szło, a teraz praktycznie nic nie pomaga. Czasami trochę przepcham, trochę wykretuję, ale efekty coraz słabsze. Ale faktycznie, przejadę się po żmijkę do sklepu na dniach i spróbuję.
@peanut_whu
Możliwe że słabe spadki, albo coś stałego dostało się do rury podczas remontu i obroslo to włosami itp spod prysznica blokując przepływ wody.