Aktywne Wpisy
![EloBreko](https://wykop.pl/cdn/c3397992/EloBreko_61yxh6mAnA,q60.jpg)
EloBreko +53
Takim autobusem będzie jeździć reprezentacji Polski podczas euro 2024 #reprezentacja #pilkanozna #przypadkowymurzyn
![EloBreko - Takim autobusem będzie jeździć reprezentacji Polski podczas euro 2024 #rep...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/7c38889ea74badd1b0e75eadd075952cbe36b1c4aa51b7dfd1aaba781c767cf3,w150.jpg?author=EloBreko&auth=339a7895e9e586e549c3b078f272a1de)
źródło: 1000030909
Pobierz![arkadi2020](https://wykop.pl/cdn/c3397992/arkadi2020_BBXjalsg5m,q60.jpg)
arkadi2020 +93
Skopiuj link
Skopiuj linkźródło: 1000030909
PobierzWykop.pl
Przyjęli na oddział jakiegoś dzieciaka, lvl może 18. Mega upośledzony, mega chory, zero połączenia mózg-świat. Mimo to zdolny do chodzenia i chyba tylko tego bo z jedzeniem i sikaniem też ma problemy.
Jak co wieczór robiłam kroki w tę i z powrotem (cel: 10k dziennie). No i idę sobie idę a nasz kolega zatrzymuje się, łapie się za fiuta i coś bełkocze. No dobra, chory pewnie. Za drugim razem już mi zaszedł drogę trzymając się za fiuta i bełkocząc - dziwne. Zrobię jeszcze jedną rundkę i idę zgłosić pigułom. Spotkałam kolegę na drugim końcu korytarza od dyżurki pielęgniarek. Więc idę przed siebie, a on za mną i trzyma się za fiuta. Przyspieszam kroku, on przyspiesza kroku i trzyma się za fiuta. Ja już panika lvl 9998(zaraz powiem dlaczego), więc zaczynam biec a koleś za mną biegnie. Schowałam się do kantorka pielęgniarek i mówię o co chodzi że goni mnie koleś i trzyma się za fiuta przez spodnie. Usłyszałam tylko że 'on jest choryyyyyy' i że mam się nie martwić. Wracam do pokoju powiedzieć o wszystkim współlokatorce i zgadnijcie kto wchodzi i trzyma się za fiuta... Wypaliłam tylko donośne #!$%@? i schowałam się pod koc. Panika lvl 9999, pisze do psycholog w międzyczasie przypominając sobie rady poprzedniej terapeutki. 'Oddychaj'. Z każdym wdechem miałam co raz większą ochotę wstać, znaleźć ją i jej #!$%@?ć bo tak bardzo ta porada była #!$%@? i nieadekwatna. Przyszła do mnie pielęgniarka, nakrzyczała na mnie, że on jest chory i muszę to zrozumieć i przestać płakać. Bardzo budujące słowa jak dla ofiary gwałtu.
Po rozmowie z psycholog znalazłam w sobie trochę siły - jeśli nie uciekać (nie ma gdzie) to walczyć. Kilka osobistych refleksji że przecież jestem silniejsza i większa od typka i w razie co przecież mu zajebię z kopyta i się już nie podniesie. Typek spędził resztę wieczora na krześle przy dyzurce.
Ja natomiast spalam #!$%@?. O 00:30 pobudka i potem tylko przewracanie się z boku na bok, więc i humor mam dziś #!$%@?. Nawet nie wiem czy będzie mi się chciało pójść na spacer.
Bardzo chciałabym już wyjść i jutro będę rozmawiała ze swoim lekarzem, że siedzenie tu jest dla mnie bardziej szkodliwe niż pożyteczne.
#psychonudles #psychiatria #psychiatryk
źródło: comment_DEDD05wcVRAFZTEfChwjTQ0XiCNLswVy.jpg
Pobierz@Pawelczi ma kontakt ze światem, czy na zamkniętym?
Komentarz usunięty przez autora
@Jerry_the_Coin dzięki!
@olelek gówno mnie to obchodziło w tamtym momencie
Trzymaj się i wracaj do zdrowia