Wpis z mikrobloga

Takie moje małe spostrzeżenia odnośnie Minecrafta. Jestem z tą grą od początku praktycznie i widziałem jej rozwój szczególnie intensywny na początku gdy praktycznie co tydzień do gry było coś dodawane. Potencjał jaki w niej leży to jest bajka i nic do tej pory nie dogoniło tej gry pod względem popularności. Ale ku...a gra nawet w wersji 1.14 czy nadchodzącej 1.15 to jest nudne gówno i zdania nie zmienię. Bez modów nie podchodź, zaczynamy od najbardziej prozaicznych czyli minimapa. Oczywiście w grze są mapy ale są zwyczajnie gówniane. A już kompas to ja nie wiem po co jest nie rozgryzłem tego, wskazuje spawn albo północ albo #!$%@? wie co..... Wystarczy zainstalować choćby VoxelMap by na minecraftową mapę nie spojrzeć nigdy więcej.

Redstone to gówno, trzeba się nagimnastykować, żeby najprostszą rzecz zrobić, głównie przez rozmiary obwodu.

Wieśniacy, tępe chu..e, ich AI to kpina chyba zlecenie dostał jakiś hindus za 5 dolarów. Są bezbronni co w połączeniu z ich głupotą zazwyczaj kończy się zmianą wioski w Aushwitz przy najbliższej nocy na trudnym poziomie.

Poziom trudności to gówno, żadne wyzwanie przy obecnych możliwościach mikstur i zaklinania. Smok kresu pada bez wysiłku z palcem w dupie, chyba, że masz za dużo chromosomów. To faktycznie może być wyzwanie.

Brak balansu, przeciwnicy nie są wyzwaniem, żadnym praktycznie więc nie ma wyzwania a gdy robi się trudniej, cyk miksturka cyk jabłuszko cyk kusza czy łuk dopakowana jak chytra baba napojami i pyk sprawa rozwiązana.

Do tego odpływ społeczności moderskiej która już ma zwyczajnie dość, większość modów zakończyła się na wersji 1.12 tych lepszych modów, od wersji 1.14 z 23 kwietnia tego roku w cursforge albo na minecraftforum.net posucha, brak portów z 1.12 i brak ciekawszych modów. Tendencja niestety będzie się pogłębiać.

A społeczność dzieciaków w MC to coś co dosłownie daje raka z przerzutami na procesor. Kur... jak nie masz paczki znajomych z którymi możesz postawić klocka to na popularniejsze serwery nawet nie patrz dobrze radzę.

Poznałem wielu zajebistych ludzi w MC, z wieloma poznałem się osobiście sam przekopałem setki godzin jak nie więcej a syndrom sztokholmski który trzyma mnie przy tej grze jest spowodowany tym, że mogę do niej wejść i z niej wyjść kiedy chcę bez angażu wymaganego choćby w innych produkcjach. Wchodzę postawię klocka czy dwa i wychodzę. Doskonałe rozwiązanie dla ludzi którzy chcą spędzić nieco czasu nieproduktywnie i się rozerwać a przy tym dać upust kreatywności.

#minecraft
  • 11
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Centuri0n: Kod tej gry to jak trup na krześle elektrycznym, niby się rusza ale nie za bardzo. Tak niekompetentnych programistów nigdzie nie ma.
No i brak oficjalnego API do modów robi swoje.

Niestety, złe wypiera dobre, więc Minecraft nadal jest popularny i nadal robi się na tym trupie biznes.
  • Odpowiedz
@Centuri0n: Tak, brak balansu i dodawanie nowych rzeczy jak leci, bez myślenia o konsekwencjach w szerszej perspektywie. Niestety nie mogę odeprzeć wrażenia, że gra z każdą wersją staje się coraz gorszą choćby podstawą pod zmodowanie. Jeśliby chcieć stworzyć zbalansowaną paczkę modów (co paradoksalnie było trudne już parę lat temu...), trzeba najpierw poblokować połowę nowo dodanych mechanik. Co do nudy się nie zgodzę - może po prostu się starzejemy? ( ͡
  • Odpowiedz
@Veriael: Nie to raczej efekt, ja to już przerabiałem setki razy, a z vanilkowych mechanik to po prostu nie da się z nimi nic sensownego ugrać. Pamiętam jak wszedł ProjektRed jakie tam się dało cuda robić pamiętam jak sobie całą bazę oświetliłem i okablowałem, to było piękne, a redstone... no cóż oczywiście można z nim wyczyniać cuda ale sumarycznie jest nieporęczny, ma potencjał lagowy na serwerach i często jego mechaniki
  • Odpowiedz
@kacpervfr: To zależy co chcesz osiagnąc czy np RPG survival, technologia czy mieszany bo zazwyczaj dla lepszej immersji dobierać paczki pod konkretny styl.

Z założenia przeważnie biorę:

Tinkera z dodatkami czyli zbroje i wlepki do waila, hwyla itp.
Agricraft - rozwinięcie do hodowli roślin, można uzyskać różne odmiany roślin o
  • Odpowiedz
@kacpervfr: A ha oczywiście wszystko polecam odpalać przez MultiMc to taki launcher przechowujący różne instancje, czyli możesz mieć kilka wersji MC każda swój folder mods i config i tylko wybierasz sobie która chcesz odpalić
  • Odpowiedz
@Centuri0n potwierdzam, w mc bez modów to się nie da grać, nuda straszna, a kwestia minimapy to jakaś tragedia. Przy tak dużym świecie minimapa to konieczność a nie robienie totemow z pochodniami xd

Niech by się mapa aktywowala po zrobieniu czegoś z tą bazową mapą, ale no bez przesady. Szukanie czegoś w oceanach bez map to jakiś dramat.

Mody ze zwierzętami fajne, ale potrafią mocno lagować niestety.
  • Odpowiedz
@gzymspiwniczny: Nie było, nie ma i nie będzie z jednej przyczyny, jak zainstalować mod na Xbox albo Playu? Albo androidzie albo nintendo switch? jedyna opcja to datapacki w nowej wersji ale to nadal nie są mody za to pozwalają się odpalić wszędzie od wersji bedrock, rozumiesz już? Zabijając scene modderską mogą odzyskać kontrolę nad MC bo jak raz zostaniesz skażony modami nie chcesz wracać na wanilki a na ich wyczyny
  • Odpowiedz
@Centuri0n wiele platform to pewien plus, ale też wada bo nie chcą faworyzować i dzielić graczy wokół tytułu. Dlatego pisalem o namaszczeniu czyli przypisaniu modpacków do gry, ale to jest teraz nierealne - kto tym moderom zapłaci za lata rozwoju i koncept.

Mojang niestety #!$%@? tę grę, co jakiś czas wyjdą nowe rzeczy, ale dla mnie, ja mam same techniczne rzeczy, trochę magii i przygodowych rzeczy (250 modów wraz z bibliotekami
  • Odpowiedz
@gzymspiwniczny: Dla mnie jasnym, jest jaka jest grupa docelowa MC ale jednak gra mogła by być bardzo dobra, wystarczy, ją nieco ubogacić, np dodać zbrojownię gdzie przetwarzamy surowce zanim stworzymy z nich zbroję np, szlifujemy diamenty umieszczamy w kolczudze itp i z tego powstaje zbroja. To samo z narzędziami, od kamienia łupanego gdzie fizycznie trzeba obrobić kamien by zrobic podstawowe narzędzie. Do tego system uczenia poznawania itemów czy wtajemniczenia, bez
  • Odpowiedz