Wpis z mikrobloga

Rok 2025
Wszystkie korporacje wycofują się z rynku polskiego, przez ciągły wzrost płacy minimalnej i inflacji nie opłaca im się być w naszym kraju. Prace tracą dziesiątki tysięcy ludzi.
Rok 2028
Chleb kosztuje 10k PLN, ludzie chcieliby masowo emigrować z kraju, ale Unia zamknęła granice dla Polski, a Partia nie pozwala na wydawanie paszportów. Polacy uciekają pontonami na północ, przez góry na południe, Ukraina i Niemcy pilnują mocno swoich granic. W kraju są zamieszki.
Rok 2030
Polski już nie ma, ludność wyemigrowała albo zmarła wskutek zamieszek i wypadków przy nielegalnej ucieczce z kraju.

#bekazpisu #przyszlosc
  • 92
@wykopowiczka69: Pracuje w korpo na dość wysokim stanowisku (polski oddział zarejestrowany w PL odprowadzający tutaj podatki ;) ). Już teraz z powodu wzrostu zarobków w Polsce przez ostatnie kilka lat są co raz większe problemy w firmie - nie chcą zatrudniać kogoś kto chce więcej kasy (mimo ze chcą mieć jak największe zatrudnienie w PL), nie ma aż takich podwyżek jak chociażby rok temu. Korpo szukają oszczędności gdzie się da, przenoszą
@szczam_na_mlodziez najdroższy chleb tu kosztuje 15 zl, w przeliczeniu na stawkę minimalną to 10-15 minut pracy. Najtańszy chleb tu kosztuje mniej niż 5 zł czyli za godzinę najniżej płatnej pracy kupisz 17 chlebów. Pochwal się takim stosunkiem ceny w kraju z kartonu.
@faoiltiarna: tylko skoro Ci co zarabiają minimalną dostaną 50% podwyżki, to taki specjalista zarabiający 10k tez będzie chciał 50% podwyżki, której nie dostanie. Zawsze przy wzroście minimalnej ludzie zarabiający więcej zaczynaja w korpo płakać, ze oni tez chcą dostać przynajmniej takie same procentowo podwyżki
@Lonate też będzie chciał podwyżki? Bo? Inflacyjne podwyżki są i będą więc jeśli inflacja będzie na takim samym poziomie to ten zarabiający 10k nie traci nic. Wzrost minimalnej ma uderzyć w firmy i b2b bo wtedy płacą większy zus, nie w programista10k na etacie :P
@pieczywowewiadrze: wszystko można jakoś warunkować :) Nie na zasadzie „otwórz firmę damy Ci miliony monet”. Można to robić poprzez właśnie zmniejszenie ZUSu czy coś (nie mam firmy, nie zamierzam, nie znam się co by mogło pomoc). Tak samo 500+. Jak już chcą dawać gotówkę to chociaż z warunkiem, żeby obydwoje rodzice pracowali (chyba ze jakieś choroby czy coś) i tak naprawdę sami sobie zarabiali na te 500+.
@Lonate: nie da sie, jesli powiesz ze nie wolno zabijac ludzi to nie wolno i kropka, jesli powiesz ze nie wolno zabijac ludzi rozjezdzajac ich samochodem to ktos kupi ratrak izrobi to ratrakiem, jak nie wolno krac rekami to zrobi do tego szczypce itd. wwszystko sie da obejsc co nie jest ostre i jasne. nie daje sie nic nikomu. te same 500+ moglo by powstawac w formie ulgi i dla kowalskiego
@InterferonAlfa_STG: W sumie napisałam to wyżej :D Ludzie będą chcieli dalej zarabiać proporcjonalnie do innych zawodów jak teraz, czyli jak mamy np testera 6k i panią na kasie za 3k to jak ona zacznie zarabiać 4k to on będzie chciał 8k. Wtedy zrobienie takich masowych podwyżek nie będzie się opłacało takiemu korpo i będą woleli przenieść dział do tańszego kraju
Rok 2025

Wszystkie korporacje wycofują się z rynku polskiego, przez ciągły wzrost płacy minimalnej i inflacji nie opłaca im się być w naszym kraju


@Lonate: hahahahahaahaha debilka roku xDDD

Tak, lidl ci sie wycofa np. który UWAGA płaci w niemczach nie 1800zł tylko 1800 euro, ma tansze produkty czesto lub w takiej samej cenie, płaci o wiele większe podatki xd Idz dziewczynko ucałuj zdjęcie Korwina i grzecznie spać a nie sie
@Lonate: To w jakimś dziwnym korpo pracujesz, bo akurat wszystkie przenoszą teraz oddziały z Ukrainy do Polski. Zachodni kontrahenci chcą mieć pracowników w stabilnym politycznie i ekonomicznie kraju a nie tam gdzie są prowadzone działania wojenne.
Możesz to przekazać gdzieś tam wyżej do decyzyjnych ludzi, może nawet jakaś premia wpadnie ci za uniknięcie zbędnych wydatków ;)
O Indiach z litości nic nie napisze, powiem tylko tyle ze za pol roku maks
@wykopowiczka69: Generalnie całe główne szefostwo szefów to Hindusi xD Także owszem, bywało ze Hindusi na testach dawali wszędzie zielone światło, a potem u klienta nic nie działało. Szefowie szefów z globalnej struktury firmy niestety myślą innymi kategoriami i chociaż my w Polsce mówimy im, ze to bez sensu, że po co, to oni i tak wiedza lepiej... Ale to koropożycie, inny temat :)
A tymczasem cytując większość Hindusów pracujących dla IT: