Wpis z mikrobloga

@chixi: Jakość nie musi być powalająca, fajnie, jakby jednak nie wyglądały jak po menelu :D
Legginsy zazwyczaj kupuję w Pepco i sobie chwalę, co prawda po dwóch miesiącach są już przetarte, ale ja też w nich ćwiczę w domu, więc no cóż XD
Ej @vanilla_candle, byłam właśnie na małych zakupach i stwierdzam, że w sinsayu jest gowno ale za to w New yorkerze od #!$%@? koszulek i topów za grosze - sprawdziłam Ci.

Nie dziękuj :D