konto usunięte via Android
Home, sweet home...
Psychiatryk to straszne miejsce i nie ma co się temu sprzeciwiać. Poprawia stan jednych ludzi i pogarsza drugich. Mimo to wszyscy ładowani są do jednego worka.
Prostytutka sprzedana przez rodziców do Polski w wieku 14 lat, dzieciaki z autyzmem wrzucone tu na 'przechowanie' przez rodziców, ludzie którzy piszą pozwy bo 'lekarka się na mnie uwzięła', ludzie w depresji, agresywni kolesie, murzyn... To tylko jeden oddział w jednym szpitalu i w jednym momencie. Ile ludzi chodzących po wolności potrzebuje specjalisty - tego nie wie nikt, ale na pewno jest ich dużo.
Niektórzy siedzą na Mirko i wylewają swoje kompleksy na innych.
Ludzie życzący mi śmierci, ludzie mówiący, że gwałt mi się podobał, ludzie, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem, ludzie, którzy są mądrzejsi od psychiatrów, kolesie nienawidzący kobiet, ludzie, którzy mówili że ta relacja to bait i robię to dla atencji. To tylko jeden portal ze śmiesznymi obrazkami, jedno miejsce w sieci, jeden wycinek czasu.
Psychiatryk to straszne miejsce i nie ma co się temu sprzeciwiać. Poprawia stan jednych ludzi i pogarsza drugich. Mimo to wszyscy ładowani są do jednego worka.
Prostytutka sprzedana przez rodziców do Polski w wieku 14 lat, dzieciaki z autyzmem wrzucone tu na 'przechowanie' przez rodziców, ludzie którzy piszą pozwy bo 'lekarka się na mnie uwzięła', ludzie w depresji, agresywni kolesie, murzyn... To tylko jeden oddział w jednym szpitalu i w jednym momencie. Ile ludzi chodzących po wolności potrzebuje specjalisty - tego nie wie nikt, ale na pewno jest ich dużo.
Niektórzy siedzą na Mirko i wylewają swoje kompleksy na innych.
Ludzie życzący mi śmierci, ludzie mówiący, że gwałt mi się podobał, ludzie, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem, ludzie, którzy są mądrzejsi od psychiatrów, kolesie nienawidzący kobiet, ludzie, którzy mówili że ta relacja to bait i robię to dla atencji. To tylko jeden portal ze śmiesznymi obrazkami, jedno miejsce w sieci, jeden wycinek czasu.
![s.....s - Home, sweet home...
Psychiatryk to straszne miejsce i nie ma co się temu s...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_6t0Oi8jrHmKKnFXZ4QEX9ouQg3ArTYcc,w400.jpg)
źródło: comment_6t0Oi8jrHmKKnFXZ4QEX9ouQg3ArTYcc.jpg
Pobierz
Nie sądziłem, że kiedyś mnie to złapie. Nigdy nie byłem w otwartej kłótni rodzinnej i nigdy nie sądziłem, że będę ponieważ nie interesuje mnie ziemia.
Moi rodzice się rozwodzą. W dużym skrócie tata przestał kochać mamę jakieś 5-8 lat temu. Od kilku lat nie nosił obrączki. Od roku miał kochankę. Mąż tej kobiety dowiedział się, że mają romas i chciał nas powiadomić. Tata powiedział, że sam musi to zrobić więc spadło ta jak grom. Tata w 15 minut wyznał mojej mamie że już ją nie kocha, że nic nie czuje. Ma inną kobietę i z nią jest szczęśliwy. Mama zapłakana zadzwoniła do mnie, pocieszałem ją całe dwa dni. Tata następnego dnia zebrał się na odwagę by do mnie zadzwonić. Potępiłem to co zrobił ponieważ zdrada moim zdaniem jest czymś niewybaczalnym. Tata zastrzega się że do niczego nie doszło że czekali z sexem lecz moim zdaniem zdrada to jest darzenie drugiej osoby miłością mimo, że nie zakończyło się poprzedniego związku. Tata się zgodził, przeprosił i powiedział że chce być tylko szczęśliwy, że będzie się spotykał ze mną i siostrą kiedy tylko chcemy, że oferuje pełne wsparcie i nic się dla nas nie zmieni. Byłem strasznie na niego zły, powiedziałem mu że nie wybaczę zdrady i oklamywania mamy, lecz się go nie wyrzeknę bo nadal go kocham. Powiedział, że bardzo się cieszy bo moje szczęście i szczęście siostry są dla niego najważniejsze. Liczy na to, że po wszystkim nadal będziemy w zgodzie i będziemy się spotykać częściej niż do teraz.
Tyle tytułem wstępu. Rodzice dogadali, że mieszkanie jako, że mam 22 lata będzie zapisane na mnie a jak siostra osiągnie pełnoletniość to i na nią. Zgodziłem się.
Zaczęły się telefony od całej rodziny. I z jednej i z drugiej strony. Jak dzwoniła strona mamy to powiedziałem, że jestem z nią całym sercem. Wspieram ją jak tylko mogę i będę wspierać. Powiedziałem, że w razie potrzeby załatwię prawnika, opiekę psychologiczną. Mimo, że jestem zły na zachowanie ojca jednak go się nie wyrzekłem. Chcę tylko by sami jako, że są dorośli wyjaśnili tą sprawę. Moim jedynym celem jest to, by nie obarczali tym psychiki mojej małej siostry która ma 12 lat. Usłyszałem od mojej cioci która kocham i szanuję całe życie, że jestem dorosłym facetem, że mam zachowywać się jak facet i bronić matkę przed ojcem. Że jak otrzymam ziemię to mam wywalić ojca z domu i kazać mu nie wracać. A jako że jesteśmy na jednej działce z rodziną ze strony taty to jak otrzymam pełne prawo to mam zburzyć kuchnie cioci od strony taty która jest niczemu winna bo tak. Powiedziałem że nie potrafię się wyrzec ojca bo go kocham ale mamę będę spierać i będę się nią opiekować. W odpowiedzi dostałem, że mieli mnie za mądrego i inteligentnego człowieka ale jestem taki sam jak tata i nie wierzą mi już w niczym nie wierzy i jak mamy mieć chociaż podstawowy kontakt to mam zapisać mamę u notariusza że może mieszkać w domu do końca życia. Zapytałem się czy sądzi, że wywalił bym mamę z domu? W odpowiedzi usłyszałem że już nie są mnie pewni skoro BIORĘ STRONĘ OJCA. Po stronie taty także nie jest najlepiej. Dziadek prawi kazania jako że nie chodzimy do kościoła, że Bóg nas pokaral i dobrze nam tak. Przekonują moja siostrę na ich stronę. Ja serio nie potrafię już wytrzymać. Myślałem, że od rodziny otrzymam jakiekolwiek wsparcie. Pomocna dłoń. W odpowiedzi jedna i druga strona się mnie wyrzekła. Ja chcę tylko by to się skończyło. By moja siostra miała normalne życie. Z bliskich osób została mi dziewczyna, siostra i przyjaciele. Tylko oni mi zostali i tylko oni mnie wspierają.