Wpis z mikrobloga

Szukam jakiegoś (najchętniej) japońskiego, smutnego filmu (tylko nie anime) na wieczór. Przykładowe oglądnięte pozycje:
1. Wszystko o Lily Chou-Chou (2001)
2. Szkodnik (2001)
3. Nie opuszczaj mnie (2010 co prawda brytyjski, ale na podstawie japońskiej powieści ;-)

Jakieś rekomendacje?
#film #japonia
  • 11