Aktywne Wpisy
sokytsinolop +104
#glupiewykopowezabawy #heheszki
Zagrajmy w grę. Ja wrzucam zdjęcie, Wy zgadujecie w którym roku zostało umieszczone w internecie. Jak będzie zainteresowanie to w piątek, lub sobotę wrzucę kolejne zdjęcie.
Jest sporo historycznego conentu, gdzie można zobaczyć jak wyglądały #polskiedomy i ludzie na przestrzeni czasu.
#zgadnijktorytorok
Zagrajmy w grę. Ja wrzucam zdjęcie, Wy zgadujecie w którym roku zostało umieszczone w internecie. Jak będzie zainteresowanie to w piątek, lub sobotę wrzucę kolejne zdjęcie.
Jest sporo historycznego conentu, gdzie można zobaczyć jak wyglądały #polskiedomy i ludzie na przestrzeni czasu.
#zgadnijktorytorok
Call do kolegi o 15:55, zanim powiem o co chodzi to mówi:
- Ja właśnie kończę, złapię cię jutro rano to omówimy temat.
I tyle... Zajęło by mu to może z 20 minut żeby mi pomóc ale nie. Wielki panicz musi wyjść. 8 - 16 i mnie ni ma hehe XD
#pracait #korposwiat #pracbaza #programista15k #bekazpodludzi
- Ja właśnie kończę, złapię cię jutro rano to omówimy temat.
I tyle... Zajęło by mu to może z 20 minut żeby mi pomóc ale nie. Wielki panicz musi wyjść. 8 - 16 i mnie ni ma hehe XD
#pracait #korposwiat #pracbaza #programista15k #bekazpodludzi
Czytam na Wykopie o tych Anetach co już kaszlą, i wojnach klimatyzacyjnych. Jest poranek, więc proszę sobie usiąść i pohateować ze mną sytuacje która napotyka mnie codziennie w moim biurze.
Otóż dziele swoje biuro z trzema kobietami. Wszystkie <30 lat. Najmłodsza 22, więc nie mówię tutaj o jakichś starych babach zatrzymanych w latach osiemdziesiątych. One lubią klimatyzacje, a z faktu ze pracuje za granicą, gdzie upały dochodzą do 40C to ustawienie temperatury na 26C wydaje się dla nas bardzo dobrym rozwiązaniem.
Dwie z trzech dołączyły do naszej grupy bardzo niedawno. I zaczęły zarządzać temperaturą w bardzo dziwny sposób. Musze też podkreślić, że operuje na innym kontrakcie niż one, i przychodzę do pracy godzinę później. Tak więc pewnego dnia wchodzę do biura i widzę dwie rzeczy, które w spójności istnieć nie mogą. Klimatyzacja nastawiona na 26C i zaraz obok niej, otwarte okno na oścież.
Pierwszego dnia, kompletnie nie zdając sobie sprawy z rozmiaru głupoty zaśmiałem się i powiedziałem im ze zapomniały zamknąć okno, po czym je zamykam i siadam do pracy. Kątem oka, przed sobą widzę lekko podminowane fochowate miny mojej koleżanki.
Drugiego dnia wchodzę do biura, i ta sama akcja. Stoję w drzwiach patrzę na wszystkie trzy które się akurat #!$%@?ą na telefonach. I nic, siedzą, okno otwarte na oścież, klima dmucha zimne powietrze w dół które od razu wylatuje przez okno. Już trochę mniej pewnie podchodzę do tego okna, patrzę na nie no i zamykam. Nic nie mówię, bo te laski też do mnie ani be ani me, ani dzień dobry ani do widzenia. Może to inna kultura.
Trzeciego dnia to samo. Tym razem jedna z nich odprowadza mnie wzrokiem, gdy podchodzę do swojego biurka usytułowanego zaraz przy oknie. Łapie jej spojrzenie i widzę niesmak.
„Czy będzie ci przeszkadzać, jeżeli zamknę okno?”
„Tak, chciałybyśmy trochę świeżego powietrza z rana”
„Okej, to w takim razie wyłącz AC”
„Zimno ci?”
„Nie, jest mi gorąco”
„To czemu chcesz wyłączyć?”
„Bo AC nie działa, jeżeli okna lub drzwi są otwarte.”
Dziewczyny obok, które przysłuchiwały się rozmowie zaczęły patrzeć na siebie jak bym powiedział że ziemia jest płaska. Wiec zaczynam im wyjaśniać podstawy operowania klimatyzacji, a te jak stare baby, gdy wyjaśniasz im działanie komputera:
„Eee Jarek/Paweł/Dobromił/Grzegorzach to taki mądry facet. Ale słuchaj Juzef, to tylko klimatyzacja, nie jakieś tam komputery. Nie wszystko musi być takie skomplikowane. Niech sobie działa. Dla ciebie wszystko musi być takie logiczne” itp.
No #!$%@?. I od tamtej pory jak im staram się wyjaśnić i pokazywać, to zaczynają się śmiać mówić ze jestem słodki i żebym tyle nie myślał. Podczas gdy one, przynajmniej raz dziennie komentują jak to szef obok nas ma lepszą klimatyzację, bo u niego zawsze tak fajnie chłodno jak się wejdzie do biura. „Jest szefem to go stać na lepszą, nam daje tanie”
I od tamtej pory poranne gadki szmatki opierają się na flirtach i chichotkach o moim upartym promowaniu zamkniętych okiem albo wyłączonym AC, podczas gdy obok mnie słyszę jak klima zawzięcie pompuje zimne powietrze w stronę otwartego okna.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja bym powiedział, że działa :) nawet działa bardziej bo bez przerwy jest włączona. Tyle, że nie daje spodziewanych efektów.
Jak ludziom za zimno to próbuj zmniejszyć siłę nawiewu. Jak ktoś siedzi akurat na linii wylotu to nawet 26 stopni ciągłego wiania jest irytujące.
A jakie, metafizyczne? XD nienawidzę tego tekstu
@Janusz_Dmowski-Zubr: takim jak powiesz, że marnują ogromne ilości energii, to powiedzą, że dobrze tak złodziejowi XD
Zamiast tego porównaj sytuację do... lodówki: pomieszczenie z klimatyzacją to taka duża lodówka, a przecież wiadomo, że lodówki działają gorzej z otwartymi drzwiami. Każdy ma w domu lodówkę. Każdy ją zamyka. Może pomoże ;)
@Janusz_Dmowski-Zubr: to intro do porno
Traktują Cię jak debila, bo one wiedzą lepiej. Taki słodki głupiutki misiu. Współczuję tych idiotek, do takich nic nie dociera, będą wojny i ciche dni między sobą robić do usrania wszechświata.
(...)
@Janusz_Dmowski-Zubr: może tutaj jest pies pogrzebany, że skrót myślowy wzięty dosłownie faktycznie może być dla nich nie do ogarnięcia => po co wyłączać coś co nie działa? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora