Wpis z mikrobloga

@przemyslaw-maczka: wiesz już w pierwszym zdaniu pokazują że to nieistotny incydent - wszak gość od 31 lat w Łodzi mieszka i to był pierwszy raz.
Ale czy miał miejsce? Stawiam że tak. Choć niekoniecznie z wiwatujących tłumem.

A i tak dobrze że "do Izraela" krzyczał a nie "do Chełmna".